Posłanka Partii Razem skomentowała we wtorek zapowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego dotyczące wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 dla poszczególnych grup zawodowych w Polsce.
„Obowiązek szczepień nie uderza w wolność obywatelską. Wszystko byłoby pięknie, gdyby faktycznie działało tak, że chorowałyby tylko osoby, które się nie zaszczepiły. Aby powstrzymać pandemię, potrzebujemy jak najwięcej zaszczepionych. Im więcej osób w społeczeństwie jest zaszczepionych, tym tak naprawdę wirus nie ma się między kim rozprzestrzeniać” – mówi Paulina Matusiak.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie obowiązku szczepień przeciw COVID-19 dla trzech grup zawodowych – medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Miałby on obowiązywać od 1 marca. Adam Niedzielski ogłosił decyzję na wtorkowej konferencji prasowej. Minister wskazał, iż „perspektywa marca jest tym okresem, w którym szczepienia powinny być wykonane, bo potem oczywiście, jak wejdziemy w okres od 1 marca, będzie to już szczepienie, które jest wymagane jako spełnienie warunków pracy”.
Według Pauliny Matysiak, Adam Niedzielski powinien wprowadzić obowiązek szczepień, ale „nie chce tego zrobić”. „Nasz rząd boi się nawet sprawdzać, czy obywatele noszą maseczki w przestrzeni publicznej i transporcie publicznym” komentuje polityczka Lewicy.