Marianna Schreiber odpadła już w trzecim odcinku Top Model. Jej udział w programie wywołał wiele kontrowersji w związku z tym, że jest ona żoną Łukasza Schreibera – ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego. Według niektórych, dostała się do telewizji przez wzgląd na ten fakt.
Justyna Klimasara, potocznie zwana lwicą Lewicy, działaczka Sojuszu Lewicy Demokratycznej sama wielokrotnie pozowała do zdjęć jako fotomodelka. Co sądzi o udziale Marianny Schreiber w Top Model? To zdradziła w rozmowie z „Super Expressem”.
– Każdy powinien robić to co chce i nie oglądać się na partnera. Partnerstwo to wzajemne wspieranie. W przypadku Pani Schreiber jestem niemal pewna, że mąż o udziale wiedział od początku i cały szum to celowy zabieg. Chodziło o wybicie Pani Schreiber, która nie będę ukrywać, osobowością nie przyciąga uwagi – mówi Klimasara.
Aktywistka także skomentowała predyspozycje Marianny Schreiber do zawodu modelki.
– Pani Schreiber odpadła, bo chociaż nie chcę jej odbierać urody, to nie widzę jej w roli modelki. Ma bardzo określony typ urody i jestem pewna, że wielu produktów nie mogłaby reklamować. Modelka w każdej sesji powinna prezentować coś innego, zmieniać się. Potrzebna jest uniwersalna uroda. Pani Schreiber brakuje świeżości, chociaż jest bardzo zgrabna – skomentowała.
Klimasara zauważa także dobre cechy żony polityka: – Niedawno czytałam jej wypowiedź, że nie wydaje zbyt dużo pieniędzy na ubrania. Jest w niej duża doza skromności. To się chwali – dodała.