„Ludzie to mój szczęśliwy dzień, znalazłam Coca-Colę” – mówi na nagraniu zamieszczonym na TokToku Kristina, mieszkanka Kijowa. Ukrainka opublikowała w mediach społecznościowych film, na którym pokazuje, jak dzisiaj w jej mieście wyglądają zakupy spożywcze. Nagranie obejrzało już ponad 2,5 mln osób.
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już 22 dzień. W wielu miastach zniszczenia są ogromne, ale mimo to pozostały w nich tysiące mieszkańców. Popularna ukraińska tiktokerka postanowiła pokazać, jak dziś w Kijowie wyglądają zakupy spożywcze.
Kristina, znana na TikToku jako @moneykristina, mimo trwającej wojny pozostała w stolicy Ukrainy razem ze swoim dzieckiem i dziadkami. Opiekuje się też zwierzętami. Nagrała swój obyt w sklepie spożywczym. Na filmie pokazuje ogromną kolejkę przed marketem, a następnie wiele pustych półek. Mimo to udaje jej się kupić m.in.: chleb, świeże mięso, jajka, buraki, jabłka czy Coca-Colę.
Dodajmy, że w sklepach spożywczych w Kijowie, podobnie jak na stacjach paliw, obowiązuje limity na niektóre produkty – m.in. cukier. „Bóg zapłać ukraińskim rolnikom” – powtarza często podczas zakupów tiktokerka.