Opinie

10 lat temu policjant zabił Maxwella. Rasizm w Polsce nadal ma się świetnie

wPunkt
10 lat temu policjant zabił Maxwella. Rasizm w Polsce nadal ma się świetnie

Maxwell jest ofiarą rasizmu – zginął od kuli policjanta, który bez żadnego ostrzeżenia strzelił do młodego chłopaka.

fot. wykop/flickr

Dziś mija haniebna 10. rocznica zabójstwa Polaka – Maxwella Itoi – czarnoskórego drobnego sprzedawcy ze Stadionu Dziesięciolecia. Zabił go policjant, choć Maxwell nie był niebezpieczny, miał dokumenty i nie zachowywał się agresywnie. Polak zginął, bo chciał mediować i pomoc koledze w rozmowie z agresywnym funkcjonariuszem Policji. Rodzina Maxwella nie doczekała się sprawiedliwości, a prokuratura umorzyła śledztwo – zabójca  nie poniósł żadnych konsekwencji.

Maxwell jest ofiarą rasizmu – zginął od kuli policjanta, który bez żadnego ostrzeżenia strzelił do młodego chłopaka. 

A wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli policjantów, którzy sprawdzali stoiska handlarzy na Jarmarku Europa w pobliżu tunelu prowadzącego do dworca PKP Stadion. Policjanci szukali podróbek znanych marek odzieżowych. Byli wśród nich Polacy, Nigeryjczycy, Wietnamczycy czy Ormianie. Na widok funkcjonariuszy sprzedawcy uciekli. Funkcjonariuszom udało się złapać jednego z nich. Pomimo że zatrzymany nie był agresywny ani nie stawiał oporu, policjanci przewrócili mężczyznę i zakuli w kajdanki, nie podając podstawy prawnej zatrzymania. Wtedy podbiegł do nich Polak nigeryjskiego pochodzenia Maxwell Itoya. Chciał mediować. Według relacji świadków, policjant krzyknął, by ten odszedł. Maxwell wykonał polecenie funkcjonariusza, gdy był tyłem do policjantów został postrzelony w udo -m bez żadnego ostrzeżenia. Policjant trafił w tętnicę udową i Maxwell wykrwawił się na śmierć zanim przyjechała karetka. 

Tuż po śmierci Maxwella na bazarze zawiązała się nieformalna grupa, która monitorowała bazar i rozmawiała z handlarzami. Jak podaje Magdalena Chustecka z Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej wiele osób wskazywało, ze zabójca Maxwella już wcześniej przejawiał postawę rasistowską i był arogancki w stosunku do czarnoskórych handlarzy. Ponadto policjanci skupiają się na czarnoskórych handlarzach, choć takie same produkty sprzedają także Wietnamczycy czy Polacy.

Zdaniem prokuratury i sądu nie było wystarczających dowodów by stwierdzić, ze policjant Artur Brzeziński nadużył swoich uprawnień i jest winny śmierci Maxwella, w związku z czym postępowanie umorzono.

Co roku w miejscu zabójstwa, aktywiści m.in. z kolektywu Syrena demonstrują i składają kwiaty. Nie zapominają o ofierze polskiego rasizmu wśród funkcjonariuszy Policji.

Jak wynika ze statystyk policji i prokuratury rokrocznie rośnie liczba przestępstw z nienawiści. Ponadto nie zawsze policjanci zadają szczegółowe pytania pokrzywdzonym i nie wszystkie pobicia osób czarnoskórych czy muzułmanów są kwalifikowane jako przestępstwa z nienawiści. Według badań RPO we współpracy z Biurem Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka wynika, ze tylko 5% tego rodzaju przestępstw jest zgłaszana. Ponadto jak wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich prokuratura zbyt pochopnie umarza postępowanie, nie podejmując wszystkich koniecznych c czynności w sprawie by skazać sprawcę. Należy podkreślić, że narracja obozu władzy dotyczącą obcych i niechęci do cudzoziemców jak i większa ekspozycja medialna skrajnej prawicy – posłów Konfederacji oraz brak zdecydowanej reakcji władzy po kolejnych atakach rasistowskich w kraju sprzyja wzrostowi zachowań rasistowskich.

Popularne

Do góry