Opinie

Kolaboracja saska, czyli jak PiS i PO odbudowują pałac

wPunkt
Kolaboracja saska, czyli jak PiS i PO odbudowują pałac

Więc, zwłaszcza w świetle ostatnich dni i Lex TVN, skończmy udawać, że mamy pluralizm medialny.

fot. edward/ flickr kancelaria senatu/ flickr

Co czują chorzy na raka, gdy TVP otrzymuje 2 miliardy PLN. Czy są zawiedzenie, smutni, a może wściekli? Tego typu rozważania słyszeliśmy, gdy liberalna opozycja sprzeciwiała się finansowaniu TVP krzycząc o potrzebie dofinansowania leczenie onkologicznego. Dziś ta sama liberalna opozycja w Senacie zgadza się na to, aby odbudowano pałac saski za ponad 2 miliardy PLN.

Jak Państwo myślą, czy pacjenci onkologiczni też są zawiedzenie, smutni, wściekli? A może jest tak dobrze, że PiS już wszystkich wyleczył i już smutno im nie jest? Więc można spokojnie wydawać na pierdoły. To jest na paskudny pałac, nawet nie w pierwotnej, ale zmienionej przez zaborców postaci.

Tak, ponad 2 miliardy PLN możliwe dzięki temu, że kilkunastu senatorów KO się wstrzymało. Czy to nie jest ta słynna „kolaboracja”? Czy to nie jest owe słynne wydawanie na kuzynów i kuzynki, znajomych królika, bo przecież non stop posłowie PO opowiadali o tym, że budowa pałacu saskiego to typowy skok na kasę i stanowiska? I nagle ten skok poparli. Tak jak poparli kandydata na RPO. Tak jak jeden z senatorów KO poparł nawet nowego szefa IPN.

I to, co najbardziej uderza, to nawet nie to kolaboracyjne zakłamanie, w imię którego jak Lewica głosuje razem z PIS to zdrada, a jak głosuje lub celowo się wstrzymuje KO by pomóc PiS, to żadna tam kolaboracja. To, co uderza to przede wszystkim cisza w mediach. Ponad 2 miliardy mają być wydane na budowę paskudnego pałacu, gdy taka psychiatria dziecięca jest w zapaści, ale mimo to w mediach cisza jak makiem zasiał.

Nie ma żadnej awantury, dyskusji, ba nawet nie ma pytań. Jest tylko wzruszenie ramionami. A teraz proszę sobie wyobrazić, że ta skandaliczna odbudowa byłaby umożliwiona nie przez KO, a przez… Lewicę. Ile byśmy o tym słuchali, ile byłoby rwania włosów z głowy, tarzania się w błocie i krzyczeniu o lewicowych kolaborantach, co się sprzedali? No właśnie.

Więc, zwłaszcza w świetle ostatnich dni i Lex TVN, skończmy udawać, że mamy pluralizm medialny. Nie, nie mamy. I głównym zadaniem Lewicy jest tworzenie własnych mediów bez względu na to czy Kaczyński TVN przejmie. Bo nawet jeśli TVN zostanie, to wiele to lewicy nie pomoże.

Popularne

Do góry