Lewica zdradziła opozycję, wyborców i polską demokrację – tak Bartłomiej Sienkiewicz (KO) skomentował we wtorek porozumienie rządu i Lewicy w sprawie KPO. Mamy nadzieję, że przywódcy Lewicy ochłoną i wycofają się z tego haniebnego dealu – dodał.
We wtorek przed południem odbyło się w Sejmie spotkanie przedstawicieli Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy. W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele klubu PiS. Obie strony porozumiały się w sprawie poparcia dla KPO. Jak mówił europoseł Robert Biedroń, rząd zgodził się na wszystkie warunki Lewicy zaproponowane do KPO.
Konferencję w tej sprawie zorganizowali też posłowie Koalicji Obywatelskiej – Bartłomiej Sienkiewicz, Dorota Niedziela i Małgorzata Janyska.
Sienkiewicz podkreślał, że problem podziału pieniędzy z KPO jest „kluczowym problemem politycznym w Polsce”.
„PiS potrzebuje zalegalizować swój plan, pozyskując kogokolwiek z opozycji. I pozyskał: Lewicę. My stoimy na stanowisku, że to jest rzecz, z której polski rząd ma się Polakom wyspowiadać, jak chce dzielić te pieniądze” – mówił Sienkiewicz.
„Dzisiejsze porozumienie Lewicy z PiS powoduje, że rząd nie będzie musiał się spowiadać, jak będzie dzielił te pieniądze” – dodał.
W jego opinii „dzisiaj Lewica zdradziła opozycję i nie tylko opozycję, ale wyborców i w pewnym sensie demokrację w Polsce”.
Jedynym miejscem, w którym można dyskutować o takich kwestiach, zdaniem Sienkiewicza, jest sala sejmowa, a „nie gabinety, chronione przez strażników”.
„Lewica dzisiaj zdradziła opozycję za ułudę wpływu” – zaznaczył. „Jeżeli te pieniądze pójdą na Obajtków, na samorządy PiS-owskie, pełna odpowiedzialność za to spadnie na Lewicę” – dodał Sienkiewicz.
„Trzy miesiące temu politycy Lewicy krzyczeli pod KPRM: będziesz siedział. Dziś nastąpił dzień, w którym ci sami politycy Lewicy siedzą z Morawieckim przy jednym stole” – przypominała Dorota Niedziela.
„Chcemy zapytać, czy politycy Lewicy nie czują, że oszukali polskie matki, polskie córki, polskie kobiety, paktując z ludźmi, którzy polskim kobietom zaserwowali piekło. Gdzie szczytne ideały lewicy? Czy zostały pod stołem?” – pytała.
Małgorzata Janyszka przypomniała warunki, jakie w sprawie KPO stawiała Koalicja Obywatelska: 40 procent na regionalne plany odbudowy, dysponowanie tymi środkami przez marszałków, gwarancje w KPO dla programów zdrowotnych na rzecz pokrzywdzonych przez Covid, wspólny rozdział pieniędzy przez rząd, samorząd oraz przedstawicieli pracowników i pracodawców.
„Żądamy od Lewicy, by przeanalizowała to układanie się pod stołem” – mówiła Janyska. „My swoje żądania przedstawialiśmy tam, gdzie trzeba – w Sejmie i w Senacie, a nie pod stołem” – dodała.
Politycy KO dopytywani nie odpowiedzieli jednoznacznie, czy wobec tego będą głosować przeciw KPO w wersji ustalonej przez rząd z Lewicą.
„Będziemy podejmować decyzje na sali sejmowej, niech rząd wyłoży karty” – powiedział Sienkiewicz. „Mamy nadzieję, że przywódcy Lewicy ochłoną i wycofają się z tego haniebnego dealu, jaki dzisiaj zawarli z PiS i z Jarosławem Kaczyńskim” – dodał.
Premier Mateusz Morawiecki zaapelował we wtorek o ratyfikację decyzji w sprawie zasobów własnych w budżecie UE ponad podziałami partyjnymi. Projekt ustawy w tej sprawie przyjął rząd. Morawiecki zapewnił także, że w Krajowym Planie Odbudowy zostaną uwzględnione postulaty Lewicy.
Posłowie i posłanki Lewicy postanowili odpowiedzieć na zmasowany atak członków KO na swoje ugrupowanie. Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus przypomniała słowa Katarzyny Lubnauer z końca ubiegłego roku, gdy wiceszefowa klubu KO mówiła, że „znajoma zwróciła jej uwagę, że tylko człowiek, który nie ma dzieci, może przekreślać przyszłość Polski wetując budżet i Fundusz Odbudowy”. „Skończy on jako emerytowany zdrajca narodu” – powiedziała Lubnauer.
Scheuring-Wielgus wypominała te słowa, gdyż ta we wtorek w rozmowie z Wirtualną Polską Lubnauer oceniła, że Lewica nie powinna współpracować z PiS w sprawie Funduszu Odbudowy, bo opozycja powinna mówić jednym głosem.
Natomiast politycy partii Razem z okręgu warszawskiego napisali na Twitterze, że „Borys Budka i Zbigniew Ziobro ramię w ramię próbują zablokować ratyfikację funduszu odbudowy. 250 mld złotych potrzebne Polkom i Polakom na pocovidową odbudowę według nas musi trafić do Polski! Ratyfikacja FO (Funduszu Odbudowy – PAP) musi odbyć się w każdym parlamencie kraju członkowskiego UE” – napisali a swój wpis ozdobili grafiką przedstawiającą liderów: PO – Borysa Budkę oraz Solidarnej Polski – Zbigniewa Ziobro. „Sojusz przeciwko UE? – spytali na Twitterze politycy partii Razem.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk również postanowiła odpowiedzieć na ataki posłów Koalicji Obywatelskiej. „KO niezmiennie gotowa zatopić i całą Europę” – napisała posłanka na Twitterze.
krz/ mok/ pś/ itm/