AntyHomofobus ruszył w Polsce. W najbliższy czwartek zatrzyma się w Bydgoszczy, a kolejnego dnia w Toruniu. – Furgonetka prawdy mówi, jak jest – podkreślają organizatorki akcji, którym zależy na propagowaniu informacji zawartych w raporcie komisji ds. pedofilii.
Jak określają autorzy projektu z kolektywu Same Plusy, AntyHomofobus to „furgonetka prawdy”, której celem jest „rozprawianie się z kłamstwami fundamentalistów powiązanych z Ordo Iuris” – chodzi przede wszystkim o głoszenie kłamstw i podsycanie nienawiści wobec osób LGBT, a także krycie pedofilii w Kościele. Pojazd ruszył w trasę po Polsce we wtorek 28 września. Po Kielcach i Częstochowie furgonetka zawita w Bydgoszczy i Toruniu.
W piątek pojazd będzie można spotkać w Toruniu. Jak podaje Onet.pl, około godz. 13 pojazd pojawi się w Porcie Drzewnym, niedaleko Wyższej Szkoły Społecznej i Medialnej, założonej przez Tadeusza Rydzyka.
Organizatorki akcji podkreślają, że pedofilia nie ma związku z orientacją seksualną, do czego próbują przekonywać pewne środowiska, jest natomiast związana z zaufaniem – do osób bliskich dzieciom i bliskich ich bliskim. Dziecko, które ufa swojemu oprawcy, pozwala mu na przekraczanie granic. Tymczasem w Polsce brakuje edukacji seksualnej, która uczyłaby od najmłodszych lat, że pewnych granic przekraczać nie wolno.
– Przyjechałyśmy tutaj z furgonetką prawdy. Furgonetka prawdy mówi, jak jest. Mówi, że pedofile grasują najczęściej w kościele i w tradycyjnej rodzinie. To stwierdzenie nie jest oparte o nasze przypuszczenia, jest oparte o raport państwowej komisji ds. pedofilii, prowadzonej przez pana Kmieciaka – mówiły organizatorki podczas konferencji prasowej w Częstochowie. Jak podkreślały, głoszonym im hasłom nie trzeba wierzyć, ale wszelkie dane są wzięte z raportu komisji, który warto przeczytać.