Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wykluczyła z obrad Sejmu kilku posłów Konfederacji. Parlamentarzyści nie nałożyli na twarze masek. Politycy zwrócili uwagę na to, że sama marszałek oraz posłowie wiwatujący na cześć tej decyzji, byli wielokrotnie fotografowani bez masek, w miejscach, w których są one przez władzę wymagane.
Na początku rozpoczętego we wtorek posiedzenia Sejmu, Marszałek Elżbieta Witek powiedziała, że w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną posłowie zostali zobowiązani do noszenia na sali masek.
Marszałek Sejmu wyczytała z listy nazwiska osób, które mają zwolnienia lekarskie, w związku z czym nie oczekuje od nich nałożenia maski. Witek wymieniła m.in. posłów: Artura Dziambora i Dobromira Sośnierza. Do nakazu nie zastosowali się inni przedstawiciele Konfederacji. Witek sięgnęła po formalne upomnienia, po czym zdecydowała o wykluczeniu z obrad Jakuba Kuleszy, Grzegorza Brauna, i Konrada Berkowicza.