Rodziców pan mi obrażać nie będzie – powiedział do posła PO Daniel Milewski z PiS i wyszedł ze studia TVP Info.
Prowadzący program Adrian Klarenbach próbował uspokoić swoich gości. Następnie oddał głos Urbaniakowi. „Niestety, jak pan z domu wyszedł i pana kultury nie nauczono” – zaczął mówić poseł Platformy. Po tych słowach Milewski nie wytrzymał, wstał i podszedł do Urbaniaka.
„Rodziców pan mi obrażać nie będzie” – rzucił do posła PO, klepiąc go w ramię. Urbaniak tłumaczył, że nie miał na myśli rodziców. „To pan jest niewychowany” – dodał.
„Buta doprowadziła was do miejsca, gdzie jesteście dzisiaj. I dalej, proszę bardzo, możecie sobie tę swoją butę uprawiać dalej. Pan macha palcem i mówi, ze ja nie umiem i obraża mój dom!?” – krzyknął Milewski i wyszedł ze studia.
„Panowie, bardzo bym prosił, żebyście się pogodzili, tym bardziej że pan poseł (Urbaniak – red.) też przegiął w pewnym momencie” – stwierdził Klarenbach.