Polska

Babcia Kasia wygrała rozprawę. Sąd: policjanci kłamali i łamali prawo

wPunkt
Babcia Kasia wygrała rozprawę. Sąd: policjanci kłamali i łamali prawo

Babcia Kasia zasłynęła z częstego pojawiania się na antyrządowych demonstracjach oraz manifestacjach solidaryzujących się z osobami LGBT+.

fot. screen za Youtube / oko.press

Babcia Kasia, czyli Katarzyna Augustynek, odnotowała ponowne zwycięstwo przed sądem. Policja musiała się cofnąć o krok wstecz.

Aktywistka została oskarżona przez prokuraturę o naruszenie nietykalności cielesnej policjanta w czasie demonstracji w obronie warszawskiego sędziego Igora Tulei. Sąd apelacyjny uniewinnił Augustynek od zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji. W opinii sądu policjanci składali fałszywe zeznania i łamali prawo.

„Funkcjonariusze zasługują na szacunek oraz ochronę państwa i obywateli, należy podporządkowywać się ich poleceniom, szczególnie w sytuacjach trudnych. Niemniej ta ochrona działa wtedy, kiedy postępują w granicach prawa. W tej sprawie było inaczej”

– powiedziała sędzia Anna Bator-Ciesielska, oddalając apelację funkcjonariuszy.

Babcia Kasia zasłynęła z częstego pojawiania się na antyrządowych demonstracjach oraz manifestacjach solidaryzujących się z osobami LGBT+. Działaczka posługuje się charakterystycznym ostrym językiem.

Tak sprawę komentowali internauci:

„Jak się na to patrzy to Pani Kasia powinna ich podać do sądu o naruszenie nietykalności obywatela.”

Oczywiście zero konsekwencji dla policji?

„Ciekawe czy będą pociągnięci do odpowiedzialności za swoje występki niezgodne z prawem? Z mocy prawa czy może przełożeni podejmą się tego działania”.

Popularne

Do góry