W poniedziałek po raz kolejny spotkałem się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim; negocjujemy umowę koalicyjną jako ten czwarty podmiot Zjednoczonej Prawicy – powiedział we wtorek wiceszef MON Marcin Ociepa. Finalizujemy warunki, rozmawialiśmy bardzo dużo o postulatach – dodał.
Na pewno będziemy chcieli sfinalizować nasze negocjacje koalicyjne i po prostu być oficjalnie częścią koalicji
— podkreślił wiceszef MON.
Dopytywany o tą finalizację Ociepa powiedział:
To znaczy, że negocjujemy umowę koalicyjną jako ten czwarty podmiot obok Solidarnej Polski i Republikanów. I będziemy mieli do czynienia z taką czwórczłonową koalicją, której będziemy chcieli być częścią
— zaznaczył wiceminister.
Finalizujemy warunki, rozmawialiśmy wczoraj bardzo dużo o postulatach programowych
— dodał.
Na pytanie, ile szabel wniesie jego stowarzyszenie do większości rządowej Ociepa odparł, że „dzisiaj to jest pięciu posłów i senator”.
Rozmawiamy dalej, ponieważ jesteśmy tym środowiskiem, które ma największą zdolność do pozyskiwania nowych parlamentarzystów, przekonujemy tych polityków opozycji, którzy nie są nastawieni totalnie na „nie” do naszego rządu, że warto z nami współpracować
— powiedział wiceminister.
Pytany, czy Jarosław Gowin nie ma mu za złe tego, że został w Zjednoczonej Prawicy, Ociepa powiedział, że „Gowin doskonale wiedział, że ma grupę parlamentarzystów konserwatywnych, którzy nie widzą się w układzie rządowym na czele z Donaldem Tuskiem.
I myśmy to komunikowali
— podkreślił wiceszef MON.
W jakimś sensie to ja mam żal do Jarosława Gowina, że wybrał taką drogą, bo oczywiście nie jest łatwo, polityka nie jest łatwym zajęciem, ale koniec wieńczy dzieło
— dodał Ociepa.
Na pytanie, czy jego zdaniem Gowin jest już opozycjonistą wiceminister odpowiedział, że nie chciałby recenzować działań byłego wicepremiera.
Natomiast dzisiaj głosuje znacznie częściej z opozycją niż z koalicją większościową, do której do niedawna należał. Ale to już niech ocenią jego wyborcy
— podkreślił Ociepa.
pap