Polska

Biedroń: „Koalicja Obywatelska jest w poważnych turbulencjach”

wPunkt
Biedroń: „Koalicja Obywatelska jest w poważnych turbulencjach”

„Kiedy oni okładają się po głowach, zajmują się samami sobą, my zakasaliśmy rękawy i ciężko pracujemy” – zapewniał.

fot. przemyslaw krysiak

„KO jest w poważnych turbulencjach i traci zdolność zarażania ludzi do siebie, to znaczy przekonywania, że oni będą w stanie dobrze rządzić” – przekonywał Robert Biedroń, eurodeputowany Wiosny, na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia.

Biedroń, który gościł w programie Beaty Michniewicz tłumaczył, że jeżeli Koalicja Obywatelska wyłożyła się na tak prostym głosowaniu, jak to w Senacie, gdy dwóch parlamentarzystów KO nie wzięło udziału w głosowaniu nad dodaniem preambuły do ustawy ratyfikującej KPO, to taka sytuacja szkodzi całej opozycji. Dodawał jednak, że na wielu polach Lewica działa w porozumieniu z Koalicją Obywatelską.

„My jako Lewica idziemy obok, współpracujemy w wielu kwestiach, na przykład w kwestii wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich, czy wspólnego kandydata na prezydenta Rzeszowa” – oznajmił Robert Biedroń.

Eurodeputowany tłumaczył również, że Lewica pokazuje, że „opozycja może być konstruktywna, może załatwiać rzeczy dla ludzi, walczyć o ważne sprawy dla Polek i Polaków, jak np. mieszkania czy szpitale”

„Kiedy oni okładają się po głowach, zajmują się samami sobą, my zakasaliśmy rękawy i ciężko pracujemy” – zapewniał.

Biedroń komentował również decyzję TSUE nakazującą wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Europoseł przekonywał, że należałoby usiąść do stołu z Czechami i przeprowadzić rozmowy. Gdy dziennikarka powiedziała mu, że takie działania zostały podjęte, Biedroń stwierdził, że wydarzyło się to za późno.

„To pokazuje znów nieudolność polityki polskiego rządu. Rządu PiS. Ja miałem taką nadzieję, że jak oni mówili o wstawaniu z kolan, to będzie oznaczało, że Polska będzie w końcu silnym graczem w Unii Europejskiej, że będziemy rozmawiali z naszymi sąsiadami, że będą relacje dobre i ze wschodem, i z zachodem. To wszystko zostało zaprzepaszczone. Mamy takie wrażenie, że jedyny kraj, z którym Polska ma dzisiaj dobre relacje, to San Escobar. Jeżeli polski rząd mówi, że rozmawia z Czechami, a nie ma nawet ambasadora w Pradze, nie są prowadzone normalne relacje dyplomatyczne z naszym ważnym, południowym sąsiadem, o którym PiS tak dużo mówi, mówi o Grupie Wyszehradzkiej, Międzymorzu, że Czechy, Słowacja, Węgry” – komentował.

Popularne

Do góry