Polska

Błaszczak się tłumaczy. Chodzi o kontrowersyjny zakup MON

wPunkt
Błaszczak się tłumaczy. Chodzi o kontrowersyjny zakup MON

Przypomnijmy, na opublikowanej liście znajdowały się m.in. kielich mszalny, alba, krzyż ołtarzowy, kropidło małe i kropidło klasyczne.

fot. MON / Flickr

Jak informowaliśmy dziś rano, Regionalna Baza Logistyczna w Warszawie miała zamiar zakupić 300 sztuk “mobilnych ołtarzy polowych” do 2022 roku. Mariusz Błaszczak, szef MON, teraz z tych zapowiedzi się wycofuje.

Przypomnijmy, na opublikowanej w internecie liście znajdowały się m.in. kielich mszalny, alba, krzyż ołtarzowy, kropidło małe i kropidło klasyczne. Wszystko to w “walizce z rozkładanym stolikiem ołtarzowym” – informował portal wp.pl.

Głos zabrało Ministerstwo Obrony Narodowej. Na Twitterze napisali: „Decyzją ministra Mariusza Błaszczaka postępowanie na zakup mobilnych ołtarzy polowych zostanie wstrzymane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zostaną wydane na kamery nasobne dla żołnierzy pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej”.

W związku z planami MON, na resort wylała się fala krytyki. Krzysztof Śmiszek z Lewicy wymieniał: „Na co nie ma pieniędzy: na szpitale, na telefon zaufania dla dzieci, na nauczycieli, na podwyżki dla marnie opłacanych pracowników sądów, na ratowników medycznych. Na co jest kasa? Na setki kompletów liturgicznych dla żołnierzy.”

Popularne

Do góry