„Jedyna struktura, której lider PO Donald Tusk nie atakuje, to jest Konfederacja. Trochę mnie to dziwi” – mówił w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) pytany o wspólne listy opozycji w wyborach.
Czarzasty, który w poniedziałek był gościem w RMF FM, był pytany o możliwą jedną listę wyborczą z Platformą Obywatelską. „Będziemy podejmowali decyzję w tej sprawie na pół roku przed wyborami, jeżeli chodzi o Lewicę” – odpowiedział.
„Ja już byłem na jednej liście wspólnej w wyborach do europarlamentu, ta lista z PiS-em przegrała” – mówił wicemarszałek Sejmu. „Myślę, że to, co ja mówię w tej sprawie nie jest tak ważne w porównaniu z tym, co mówią inni uczestnicy polskiego życia politycznego” – dodał. „Pan kolega (lider Polski 2050, Szymon) Hołownia poinformował, że nie będzie tworzył jednej listy z panem Donaldem Tuskiem, pan (prezes PSL) Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że będzie tworzył swoją listę i nie będzie tego tworzył na pewno z Platformą Obywatelską” – podkreślał.
Jak wskazał Czarzasty, Tusk atakuje Lewicę. „Panie Donaldzie, wróg jest gdzie indziej, nie Lewica” – mówił. „Jedyna struktura, której pan Donald Tusk nie atakuje, to jest Konfederacja” – ocenił. „Trochę mnie to dziwi” – dodał.
„Pan Donald Tusk nigdy nie rozmawiał ze mną, a ja nigdy nie rozmawiałem z panem Donaldem Tuskiem” – przyznał polityk Lewicy. „Jego misja jednoczenia opozycji po jego powrocie, wydaje się mocno zagrożona” – ocenił Czarzasty.
Dopytywany, czy wyklucza start z jednej opozycyjnej listy powiedział, że „tego nie wyklucza”. „Aczkolwiek bardzo proszę Tuska, niech pan przestanie atakować Lewicę, bo my pana nie atakujemy. Wydaje mi się, że przeciwnika mamy gdzie indziej” – zaapelował.
gb/ godl/pap