Polska

Coraz bardziej napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Tysiące uchodźców

wPunkt
Coraz bardziej napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Tysiące uchodźców

Rozpoczęła się konferencja prasowa Katarzyny Zdanowicz, rzeczniczki podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

fot. redakcja

Wzmocnione siły Straży Granicznej, policji i wojska strzegą granicy polsko-białoruskiej, gdzie liczna grupa migrantów próbuje przedostać się na terytorium Polski. Do sieci trafiają kolejne nagrania przedstawiające próby sforsowania przez nich zasieków.

– Szacujemy, że w poniedziałek przy naszej granicy mogło ich być (migrantów – red.) w okolicach 4 tys. – mówił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Nad ranem żołnierzy odwiedził premier Mateusz Morawiecki. Zapraszamy do śledzenia relacji z wydarzeń na granicy.

„Wygląda na to, że białoruski reżim postanowił nie wpuszczać kolejnych migrantów do obozu w Kuźnicy (być może obawiając się, że może to przynieść odwrotny skutek). Żołnierze strzelają nad głowami próbujących dostać się do obozu. Również na przejściach zawracają taksówki wiozące migrantów z powrotem do Grodna” – donosi niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.

– Mieliśmy do czynienia z atakiem na linię graniczną, również z rzucaniem niebezpiecznych przedmiotów w stronę naszych funkcjonariuszy. Ten cały zestaw działań można nazwać działaniami agresywnymi wymierzonymi w stronę polską – podał w rozmowie z TVN24 rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Rząd Litwy w związku z koncentracją dużej liczby migrantów na granicy białorusko-polskiej we wtorek zaproponował w swej strefie przygranicznej zaostrzenie stanu wyjątkowego na okres jednego miesiąca. Ostateczną decyzję podejmie Sejm. – Obserwując sytuację i działania reżimu białoruskiego, to, co się dzieje na granicy z Polską; uświadamiając, że do podobnej sytuacji może dojść również u nas (…) powinniśmy zrobić wszystko, by chronić i zabezpieczyć nasze granice – mówiła podczas porannego wtorkowego posiedzenia rządu szefowa MSW Agne Bilotaite.

Rozpoczęła się konferencja prasowa Katarzyny Zdanowicz, rzeczniczki podlaskiego oddziału Straży Granicznej. – Noc, jaką mamy za sobą, minęła w miarę spokojnie. Przewidujemy, że jest tam kilkaset osób, nawet do ośmiuset. Porozbijały namioty i zorganizowały sobie nocleg. Wszystko jest pod okiem służb białoruskich. Osoby te nie zachowywały się agresywnie w nocy i nie próbowały forsować granicy- powiedziała rzeczniczka.

– My w nocy cały czas puszczaliśmy informacje w kilku językach, informującą o tym, że przekroczenie granicy w tym miejscu jest absolutnie zabronione i że osoby te będą z powrotem zawracane – przekazała Katarzyna Zdanowicz.

Popularne

Do góry