Przemysław Czarnek chce, aby publikacja Genesis od Fundacji Małych Stópek – organizacji antyaborcyjnej, która swoją nazwę zaczerpnęła od nieformalnej grupy Bractwo Małych Stópek założonej przez księdza Tomasza Kancelarczyka – trafiła do wszystkich liceów w kraju. „Przedstawia najnowszą wiedzę naukową dotyczącą początkowej fazy życia człowieka – od poczęcia do narodzin” – zapewnia.
W swoim przemówieniu, które wygłosił z okazji Narodowego Dnia Życia, Przemysław Czarnek utrzymywał, że antyaborcyjna publikacja ma umożliwiać zobaczenie różnych etapów rozwoju „dziecka” w łonie matki – od zapłodnienia do 38 tyg. ciąży. Pomóc w tym ma specjalna mobilna aplikacja, która umożliwia zobaczenie trójwymiarowego modelu płodu.
„Wiedza na temat rozwoju prenatalnego człowieka, czyli wiedza dotycząca wszystkich nas jest naprawdę często znikoma. Stąd zrodził się pomysł, aby stworzyć takie kompendium wiedzy rzetelnej, opartej na źródłach, z merytoryczną wiedzą, ale ubraną w rzeczy i techniki, które pozwolą dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców” – mówiła szefowa Fundacji Małych Stópek Maria Drąg.
W każdym liceum i technikum w kraju ma znaleźć się pakiet 15 książeczek Genesis. Początek życia człowieka. Jej twórcy zaznaczają, że ma ona przedstawiać „najnowszą wiedzę naukową”.
„W Narodowym Dniu życia musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę z tego, czym jest życie i to nie nasze życie, tylko nas wszystkich, czyli w taki altruistyczny sposób podejść do tego, życie tego najbardziej bezbronnego, nienarodzonego jeszcze dziecka, życie tego człowieka, który jest w końcowej fazie swojej egzystencji w życiu doczesnym i jest w hospicjum, zaopiekowany w tych ostatnich dniach swojego życia. Na każdym etapie życia, życie jest najcenniejszą wartością” – mówił Czarnek.
Treści zawarte w różnych materiałach fundacji budzą jednak spore kontrowersje ze względu na swój ostry ideologiczny charakter, świadome unikanie określenia „płód” i używanie w jego miejsca słów „dziecko nienarodzone” oraz moment publikacji podręcznika – jedynie kilka miesięcy po wyniku TK niemal całkowicie delegalizującym aborcję w Polsce.
Cytowana przez gazeta.pl Sylwia Zarzycka z Fundacji Między Niebem a Ziemią komentowała dla portalu to, jak w praktyce wygląda pomagania nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom, o czym w książeczkach już nie wspomniano.
„Przyjaźnię się z wieloma matkami takich dzieci. Ich życie to często stuprocentowe poświęcenie chorym dzieciom. To opieka 24 godz. na dobę. To pełne oddanie drugiemu człowiekowi, który nie ma szans na wyzdrowienie. I wreszcie to nieustająca walka! Walka trwająca przez całe życie ciężko chorego dziecka (kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat). Walka o wszystko: o możliwość leczenia i rehabilitacji, o usprawnianie. Walka o godność. Walka o pieniądze, których na wszystko brakuje. Koszt życia ciężko chorego dziecka to setki tysięcy złotych” – mówiła.