W czwartek 11 marca Przemysław Czarnek udzielił wywiadu dla TVP Info. Wypowiadał się w nim między innymi o sytuacji osób LGBTQ+ w Polsce i planach ustanowienia całego terytorium UE „Strefą Wolności osób LGBT+”, czym zająć się chce Parlament Europejski. Poza tym, szef resortu edukacji przybliżył przebieg procesu przeglądu treści podręczników.
W środę w Parlamencie Europejskim odbyła się debata „Rządowe próby uciszenia wolnych mediów w Polsce, na Węgrzech i w Słowenii” oraz debata na temat praw osób LGBTQ+. Na dzisiaj zaś, zaplanowane jest głosowanie nad rezolucja, która ustanowiłaby w całej Unii „strefę wolności LGBTQ+”. Czarnek, komentując te wydarzenia, stwierdził, że w Polsce już istnieje strefa wolności, nie tylko dla osób LGBTQ+.
„W Polsce mamy wolność na dużo wyższym poziomie niż na zachodzie Europy, więc strefa wolności dodatkowo nie jest nam potrzebna. U nas strefa wolności istnieje nie tylko dla LGBT”
– podkreślił.
Pytany, w jaki sposób należy interpretować „zawężenie tej strefy wolności do osób LGBTQ+”, szef resortu zaznaczył, że jest to forma dyskryminacji w stosunku do większości.
„Na tym właśnie polega terror większości w Unii Europejskiej dzisiaj. Dyktatura mniejszości zastępuje demokrację. I dlatego wprowadzają takie strefy wolności dla jakiejś wąskiej grupy osób, która ma jakieś problemy seksualne, tak jakbyśmy my w tej przestrzeni europejskiej nie żyli – wszyscy, którzy tych problemów seksualnych nie mają” – mówił Czarnek.
Minister edukacji przekazał również, że przegląd treści podręczników dla klas I-II szkół ponadpodstawowych, jaki odbył się na zlecenie ministerstwa, wypadł pozytywnie. Zastrzeżenia miały dotyczyć przede wszystkim korekt językowych.
„Nadal pojawiają się jakieś sformułowania „nazistowskie obozy koncentracyjne w Polsce”. Nie. To są niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne. Warto te kwestie doprecyzować w podręcznikach, żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości. To są tego typu rzeczy, na które zwróciliśmy uwagę. Generalnie ocena jest bardzo pozytywna i ten dialog z wydawcami jest bardzo dobry” – mówił Czarnek.
