W niedzielę na Jasnej Górze pojawił się minister nauki i edukacji Przemysław Czarnek. Polityk zapowiedział powołanie nowej dyscypliny naukowej – biblistyki, w klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych w Polsce.
W niedzielę 18 kwietnia miejsce miały obchody Piątego Narodowego Dnia Czytania Pisma Świętego. Minsterstwo edukacji i nauki postanowiło uczcić święto i ogłosiło na swoim twitterowym profilu – „Dziś obchodzimy Piąty Narodowy Dzień Czytania Pisma Świętego. To doskonała okazja, aby ogłosić powołanie nowej dyscypliny naukowej – biblistyki, w klasyfikacji dziedzin i dyscyplin naukowych w Polsce”.
„Mamy w naszym kraju wielu wspaniałych biblistów, a Polska staje się obecnie jednym z trzech najważniejszych ośrodków tej nauki. Stworzenie nowej dyscypliny – biblistyki – z pewnością pomoże w jej rozwoju” – zapowiedział Przemysław Czarnek.
Decyzję ministra Czarnka w komunikacie ministerstwa edukacji wychwala ksiądz Henryk Witczyk – biblista i teolog. „Dzięki nowej dyscyplinie będziemy mogli podjąć dialog badawczy z najlepszymi ośrodkami studiów w Jerozolimie, Rzymie, USA, Szwajcarii, Londynie czy w Niemczech. To przełomowe wydarzenie dla polskiej biblistyki. Cieszymy się z tego bardzo”
Pomysł ten nie wszędzie spotkał się jednak z takim entuzjazmem. Internauci w ostrych słowach skomentowali propozycję ministra.
„A jakiegoś instytutu przy okazji nie stworzycie? Zawsze jakaś kasa by wpadła. Oczywiście swoim.”
„Ale czy dacie radę czytać ze zrozumieniem?”
„Bez wątpienia to odpowiedz na problemy pocovidowej Polski. Tylko studiowanie Biblii, zawierzenia na Jasnej Górze i wzdychanie „Jezu ty się tym zajmij” pomoże. Dzięki temu PL będzie w awangardzie świata. No może na 2 drugim miejscu zaraz za Talibami.”
„Wam się przypadkiem urząd państwowy z kościelnym nie pomylił?”
– pisali.