Wczoraj miejsce miał protest mediów, które sprzeciwiają się wprowadzeniu nowej daniny, zgodnie z którą musiałyby płacić podatki od przychodu z reklam. Zamiast programu, stacje wyświetlały czarną planszę.
Dziękował im za to Tomasz Sakiewicz. Czarne plansze na ekranach telewizji miały zwiększyć oglądalność TV Republika, której jest wiceprezesem.
„Chciałem podziękować organizatorom wczorajszego strajku: dwukrotny wzrost oglądalności TV Republika w grupie ogólnej i siedmiokrotny w grupie komercyjnej” – napisał na swoim Twitterze.
„TVN i Polsat pierwszy raz w historii nie nadały programów informacyjnych. Polsat w środę miał tylko 0,27 proc. udziału (o 96,69 proc. mniej niż w styczniu br.), a TVN – 0,26 proc. (względem stycznia spadek wyniósł 96,18 proc.). Dało to obu stacjom odpowiednio 52. i 53. miejsce w zestawieniu najchętniej oglądanych kanałów” – informują wirtualnemedia.pl
Jak donoszą internauci, czarna plansza TVN24 wciąż budziła jednak większe zainteresowanie niż telewizja Sakiewicza. Czy rzeczywiście było za co tak dziękować?
