Polska

Czarzasty: „Być odwołanym za obronę praw jakiejś grupy społecznej to zaszczyt”

wPunkt
Czarzasty: „Być odwołanym za obronę praw jakiejś grupy społecznej to zaszczyt”

Do wniosku o odwołanie wicemarszałek Sejmu odniósł się w piątek w Polskim Radiu 24. „Co do profesjonalizmu w prowadzeniu obrad, myślę, że przez ponad dwa lata obserwacji tego, co robię ludzie, którzy to obserwują, mają swoje zdanie” – zaznaczył.

fot. Klub Lewicy

Być odwołanym za obronę praw jakiejś grupy społecznej to zaszczyt; jeśli zostanę odwołany za obronę środowiska LGBT, będę spał zupełnie spokojnie – mówi Włodzimierz Czarzasty (Lewica), odnosząc się do zbiórki podpisów przez posłów Konfederacji pod wnioskiem o odwołanie go z funkcji wicemarszałka Sejmu.

W ubiegłym tygodniu poseł klubu PiS Janusz Kowalski poinformował, że zbierane są podpisy pod wnioskiem o odwołanie Włodzimierza Czarzastego z funkcji wicemarszałka Sejmu w związku z wywieszeniem przez niego tęczowej flagi podczas debaty nad złożonym przez fundację Życie i Rodzina Kai Godek projektem noweli Prawa o zgromadzeniach „Stop LGBT”. Projekt zakłada, że celem zgromadzenia nie może być m.in. propagowanie rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci i propagowanie rozwiązań prawnych mających na celu uprzywilejowanie takich związków czy propagowanie adopcji dzieci przez takie związki. Inicjatorem zbiórki podpisów jest poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz, według którego zachowanie prowadzącego obrady Czarzastego było „całkowicie niestosowne”.

Do wniosku o odwołanie wicemarszałek Sejmu odniósł się w piątek w Polskim Radiu 24. „Co do profesjonalizmu w prowadzeniu obrad, myślę, że przez ponad dwa lata obserwacji tego, co robię ludzie, którzy to obserwują, mają swoje zdanie” – zaznaczył.

„Druga sprawa: być odwołanym za obronę praw jakiejś grupy społecznej, za to, żeby starać się nie dopuszczać jak najbardziej do tego, żeby ta grupa była poniżana to moim zdaniem jest zaszczyt. W związku z tym jeżeli zostanę odwołany za obronę środowiska LGBT to będę spał zupełnie spokojnie. Myślę, że jak przyjdzie kres podsumowania moich wad i zalet w pewnej chwili to raczej to wpiszę po stronie zalet” – stwierdził.

Czarzasty był również pytany, czy rząd może liczyć na poparcie Lewicy w kwestii projektu ustawy dotyczącego możliwości weryfikowania przez pracodawcę zaszczepienia pracownika. Zgodnie z poniedziałkową zapowiedzią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego projekt zostanie skierowany pod obrady rządu i prawdopodobnie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu.

„Niech minister Niedzielski przedstawi projekty ustaw albo projekty rozporządzeń, bo w tej sprawie to jest sytuacja taka: co innego widzę, co innego słyszę. Ja przestałem się wypowiadać nt. przyszłości ustawowej do momentu, kiedy nie zobaczę ustawy” – odparł Czarzasty.

Wicemarszałek podkreślił jednocześnie, że „jeżeli Lewica konsekwentnie myśli – a konsekwentnie myśli – to trzeba również dać prawo pracodawcom do tego, żeby – tak jak wielu pracodawców już w tej chwili to robi – zabezpieczali interesy osób szczepionych”.

dap/ par/ pap/

Popularne

Do góry