W ostatnim czasie Lewica i Polska 2050 musi się mierzyć z atakami ze strony PO. Wicemarszałek Czarzasty nie kryje zdziwienia agresywną postawą Tuska.
„Nie wiem o co chodzi w atakach Tuska na Lewicę natomiast nie będzie żadnych ataków ze strony Lewicy na Platformę, ani na pana Hołownię, ani pana Kosiniaka” – powiedział Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Beatą Lubecką w „Gościu Radia Zet”.
„Myślę, że trzeba skupić całą energię raczej na szukaniu synergii niż na szukaniu różnic i oskarżaniu kogokolwiek o jedną czy inną współpracę” – dodał.
Pytany o to, kto będzie rządził po wyborach w 2023 roku, wicemarszałek Czarzasty wskazał na koalicję demokratycznej opozycji.
„Wydaje mi się, że nie ma innej alternatywy niż rządzenie w czworokącie PO-PSL-NL-P2050 tak naprawdę i myślę, że ta informacja, która idzie ze strony np. ze strony pana Hołowni, że nie jest za jedną listą z Platformą Obywatelską czy ze strony pana Kosiniaka bardzo jasno stawiane takie warunki, myślę, że to się nie będzie przekładało na to, że po wyborach nie będziemy ze sobą współrządzili, bo musimy współrządzić” – podkreśla lider Lewicy.