Polska

„Do pokoju rządowego przyszedł Kukiz”. Znamy kulisy reasumpcji

wPunkt
„Do pokoju rządowego przyszedł Kukiz”. Znamy kulisy reasumpcji

Czarnek ujawnia.

fot. sejm/ yt

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zrobiła błąd, co sama przyznała z mównicy – uważa minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek o reasumpcji głosowania.

Po tym, jak posłowie Kukiz’15 zagłosowali za w głosowaniu nad odroczeniem obrad Sejmu do września, marszałek Witek zarządziła powtórzenie głosowania. Przy drugim podejściu kukizowcy zagłosowali razem z PiS, co następnie umożliwiło przyjęcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, znanej szerzej jako „lex TVN”.

Jeszcze przed reasumpcją głosowania Witek mówiła, że zasięgnęła opinii pięciu prawników. Potem okazało się, że ekspertyzy, którymi miała się kierować, były przygotowane w 2018 roku.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział w rozmowie z Onetem, że reasumpcja głosowania była możliwa, ponieważ do pokoju przyszedł Paweł Kukiz, który stwierdził, że „doszło do nieporozumienia”. „Do pokoju rządowego przyszedł pan poseł Paweł Kukiz, który stwierdził, że doszło do jakiegoś nieporozumienia. Pojawiły się dyskusje, w jaki sposób może dojść do reasumpcji” – dodał minister.

Pytany, czy według niego, jako prawnika, reasumpcja odbyła się zgodnie z prawem, Czarnek przytoczył argument, że to marszałek Witek zrobiła błąd, co sama przyznała z mównicy. „Po pierwsze, nie zarządziła głosowania nad konkretnym wnioskiem, bo były dwa takie wnioski. I po drugie, powiedziała, że sama zdecyduje, do kiedy będzie to odroczenie. Nie miała do tego uprawnień. W związku z tym posłowie zostali wprowadzeni w błąd” – stwierdził szef MEiN.

Popularne

Do góry