Polska

Duda o śmierci 30-latki w Pszczynie: Nie wspomina się, że zmarło też dziecko

wPunkt
Duda o śmierci 30-latki w Pszczynie: Nie wspomina się, że zmarło też dziecko

Po nagłośnieniu sprawy w kilkudziesięciu miastach odbyły się marsze pod hasłem „Ani jednej więcej”.

fot. andrzej duda/ flickr

Sprawa ciężarnej kobiety, która zmarła na sepsę w szpitalu w Pszczynie, wymaga dogłębnego wyjaśnienia – powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że w jej przypadku przerwanie ciąży było prawnie dopuszczalne.

„Dyskusja publiczna opiera się na ułomkach faktów, które są gdzieś podawane przez media, tymczasem są odpowiednie organy w Polsce jak prokuratura, eksperci, którzy powinni w tej sprawie przeprowadzić odpowiednie czynności procesowe i ustalić, jak wyglądał przebieg całego tego zdarzenia” – powiedział prezydent, pytany o tę sprawę podczas wizyty w Bratysławie.

Dodał, że odpowiedzi wymaga pytanie, dlaczego lekarze nie przeprowadzili aborcji. „Radzę zachować daleko idącą ostrożność, dlatego że w polskim systemie prawnym jest dzisiaj przesłanka, która pozwalała na dokonanie legalnej aborcji – przepis, który jednoznacznie stanowi, że jeżeli istnieje zagrożenie dla życia kobiety, to aborcja jest możliwa i prawnie dopuszczalna” – zaznaczył.

„Jako człowiek wierzący(…) mogę tylko wyrazić ubolewanie, że w tej całej dyskusji mówi się o niezwykle bolesnej kwestii, jaką była śmieć matki tego dziecka, ale niestety nie wspomina się o tym, że zmarło także dziecko; o tym, że zmarły tak naprawdę dwie osoby, nikt nie mówi” – powiedział prezydent.

Na początku listopada media opisały historię 30-latki, która trafiła do szpitala w Pszczynie będąc w 22. tygodniu ciąży. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Według rodziny zmarłej lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci kobiety.

Po nagłośnieniu sprawy w kilkudziesięciu miastach odbyły się marsze pod hasłem „Ani jednej więcej”.

W październiku ub. roku Trybunał Konstytucyjny za sprzeczny z konstytucja uznał przepis dopuszczający aborcję w przypadku ciężkiej, nieodwracalnej wady płodu. W mocy pozostał przepis dopuszczający przerwanie ciąży, gdy zagraża ona życiu i zdrowiu kobiety. Orzeczenie TK wywołało protesty w całym kraju. Wyrok opublikowano pod koniec stycznia br.

brw/ mok/pap

Popularne

Do góry