Prezydent Andrzej Duda zdecydował się zawetować nowelę ustawy o działach administracji rządowej – informuje Kancelaria Prezydenta. Przyjęte przez Sejm przepisy dotyczyły m.in. włączenia do korpusu służby cywilnej podsekretarzy stany, wyodrębnienia kolejnych działów administracji rządowej, w tym leśnictwa i łowiectwa i geologii.
17 grudnia Sejm odrzucił wniosek Senatu o odrzucenie ustawy.
Jak wskazała Kancelaria Prezydenta RP, jedną z przesłanek weta było fakt naruszenia w procesie legislacyjnym noweli nakazu zachowania odpowiedniej vacatio legis.
„Ta ustawa od samego początku jest fundamentalnie zła. Głosowaliśmy przeciwko niej w Sejmie, głosowaliśmy przeciw w Senacie i to weto to dobra wiadomość” – skomentował decyzję prezydenta w trakcie rozmowy z dziennikarzami Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej. „Dziś już widać, że imperium Kaczyńskiego sypie się na naszych oczach” – dodawał.
Tomczyk zapowiedział, że KO nie pomoże PiS w odrzuceniu weta prezydenckiego w Sejmie, do czego wymagane jest 3/5 głosów.
Sprawę skomentował również Krzysztof Gawkowski z Lewicy. „Dobrze, że prezydent wetuje. Pytanie, dlaczego to robi? Czy widzi rzeczywiste problemy w tej ustawie i błędy proceduralne, czy to ma być prztyczek w nos dla obozu Prawa i Sprawiedliwości?” – mówił w rozmowie z PAP.
Weto miałoby być prztyczkiem w nos dla Kaczyńskiego, gdyż ustawa zwiększyłaby jego kompetencje w resorcie bezpieczeństwa.