Polska

Duży bunt w PiS. 76 posłów postawiło się Kaczyńskiemu, prezes obwinia opozycję

wPunkt
Duży bunt w PiS. 76 posłów postawiło się Kaczyńskiemu, prezes obwinia opozycję

Po przegranym wtorkowym głosowaniu, prezes PiS zabrał głos z mównicy. Zrobił to dopiero dziewiąty raz w tej kadencji.

fot. PiS / Flickr

Jak informowaliśmy wczoraj, Sejm odrzucił projekt tzw. „lex konfident”. Za wnioskiem komisji (która rekomendowała odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu) zagłosowało 253 posłów. Przeciw było 152, wstrzymało się 37.

Głos „przeciw” odrzuceniu oddało jedynie 151 posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden poseł niezrzeszony, Łukasz Mejza. W sumie aż 76 członków klubu PiS postawiło się prezesowi Kaczyńskiemu, przez co projekt ustawy został odrzucony.

„Nie wiemy, po co prezes parł do tego głosowania, skoro było jasne, co się stanie. Bardzo dziwnie to wygląda”

– powiedział anonimowo portalowi „Onet” jeden z członków Prawa i Sprawiedliwości.

Według kuluarowych doniesień, Jarosław Kaczyński miał zdawać sobie sprawę z faktu, że nie zbierze większości przy tym głosowaniu. Jeszcze przed wejściem na salę plenarną miał spędzić dużo czasu w gabinecie marszałkini Sejmu Elżbiety Witek.

Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu, prezes PiS zabrał głos z mównicy. Zrobił to dopiero dziewiąty raz na przestrzeni ostatnich dwóch lat kadencji.

„Ja rozumiem, że opozycja totalna musi totalnie, ale czy musi głupio?”

– grzmiał do ław sejmowych Kaczyński.

Powody, dla którego opozycja nie poparła tzw. „lex konfident” zwanego także „lex Kaczyński” wyjawił dziś w Porannej Rozmowie RMF FM poseł Lewicy Maciej Konieczny. „Chcemy, żeby były obowiązkowe szczepienia. Nie chcemy, żeby przeszła kuriozalna ustawa, według której pracownicy mogliby pozywać swoich współpracowników za zarażenie ich covidem” – tłumaczył.

Już wczoraj inny poseł Lewicy, Marek Rutka, ocenił, że procedowany projekt “urągał podstawowym zasadom państwa prawa, państwa sprawiedliwości społecznej, urągał zasadom życia społecznego i zasadom budowania relacji międzyludzkich opartych na wzajemnym zaufaniu”, a także “uwłaczał zdrowemu rozsądkowi i elementarnej przyzwoitości”.

Popularne

Do góry