Państwowa Komisja ds. Pedofilii zwróciła się do biskupów z wnioskiem o udostępnienie akt postępowań kanonicznych dotyczących wykorzystywania seksualnego przez hierarchów kościelnych. Wniosek został skierowany przez komisję już w lutym. Po 3 miesiącach komisja dowiedziała się, że jedyne na co może liczyć, to informacja o liczbie takich spraw.
Konferencja Episkopatu Polski w odpowiedzi przekazała, że „delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży jest gotowy przekazać Państwowej Komisji informacje o liczbie spraw dotyczących wykorzystania seksualnego osób małoletnich poniżej 15 roku życia zgłoszonych Kościołowi w Polsce”.
Strona Kościoła sceptycznie podchodzi do kwestii przekazania akt postępowań kanonicznych dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez duchownych.
„Od strony prawa państwowego zastrzeżenia budzi brak wskazania jasnej podstawy prawnej, na której opiera się prośba o wydanie akt. Wyjaśnienia wymaga także kwestia ochrony wrażliwych danych osobowych zawartych w aktach spraw kościelnych. Sprawy te były przedmiotem dyskusji z państwową komisją, jednak wymagają dalszego doprecyzowania i pogłębienia” – argumentują
Sprawę komentuje przewodniczący komisji, który argumentuję, że biskupi powinni przekazać wszystkie dokumenty i powołuje się na decyzję Papieża Franciszka o zniesieniu tzw. tajemnicy papieskiej.
„W wystąpieniu, jakie skierowaliśmy do sądów biskupich, powołaliśmy się na decyzję Ojca Świętego Franciszka o zniesieniu tzw. tajemnicy papieskiej w odniesieniu do spraw dotyczących przestępstw seksualnych dokonanych na osobach małoletnich. Wiemy, że z tej drogi korzysta także w części spraw prokuratura” – mówił Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii
Biuro Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży przekazało, że abp Polak przekieruję sprawę do Watykanu i zwróci się o „stosowną wykładnię”. Do sprawy odniosła się członkini Wiosny, która razem z Joanną Scheuring-Wielgus od dawna zajmuje się tematem pedofilii w kościele. Jej zdaniem to cios w stronę ofiar czekających na sprawiedliwość i ośmieszanie państwa przez Kościół.
„Po tym jak złożyłyśmy z Joanną Scheuring-Wielgus 43 zawiadomienia dot. biskupów tuszujących pedofilię i księży-sprawców w państwowej komisji, mówiłyśmy publicznie o tym, że problemem tej komisji jest to, że w kontekście projektu komisji złożonego wcześniej w Sejmie przez Lewicę obecna państwowa komisja ma spiłowane kły i pazury – może tylko PROSIĆ o wydanie akt czy stawienie się biskupów na przesłuchanie. Teraz widzimy co to znaczy dla ofiar czekających na sprawiedliwość i dla bezkarnego kościoła. Czy państwo polskie naprawdę pozwoli się w ten sposób ośmieszać kościołowi?” – mówi warszawska radna Wiosny, Agata Diduszko-Zyglewska