„Dzieje się! Dostałem wezwanie, w charakterze osoby zawiadamiającej – świadka, w sprawie arcybiskupa Dziwisza. Presja ma sens!” – napisał na swoim facebookowym profilu europoseł Wiosny Łukasz Kohut. Zawiadomienie wpłynęło do krakowskiej prokuratury przed miesiącem.
10 listopada europoseł zapowiedział, że złoży w prokuraturze zawiadomienie w sprawie kardynała Dziwisza. Miało chodzić o „możliwości popełnienia przestępstwa poplecznictwa oraz niezawiadomienie organów ściągania o popełnieniu przestępstw wykorzystania seksualnego dzieci”. Zawiadomienie Kohuta było reakcją na materiał „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” wyemitowany w TVN24.
„Nie ma świętych krów! Składam doniesienie do prokuratury na kardynała Dziwisza o możliwości popełnienia przestępstwa poplecznictwa art. 239 KK oraz niezawiadomienie organów ściągania o popełnieniu przestępstw wykorzystania seksualnego dzieci art. 240 KK” – pisał wówczas europoseł.
„Dzieje się! Dostałem wezwanie, w charakterze osoby zawiadamiającej – świadka, w sprawie arcybiskupa Dziwisza. Presja ma sens! Już w najbliższy poniedziałek stawiam się w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie. Będę relacjonował. Świeckie państwo – nie ma świętych krów” – pisze Kohut na Facebooku.
Ze wspomnianego wyżej materiału „Don Stanislao” miało wynikać, że Stanisław Dziwisz mógł brać udział w tuszowaniu nie tylko polskich, ale i światowych skandali pedofilskich.