„Nie uważamy, że prokuratura ma być niezależna” – powiedział w rozmowie z Interią europoseł PiS Kosma Złotowski. Polityk komentował w ten sposób fakt, że Polska nie przystąpiła do Prokuratury Europejskiej.
Europoseł został zapytany o rozpoczęcie działania przez Prokuraturę Europejską. Jak dotąd, przystąpiło do niej 22 państw wspólnoty. Bez Polski.
„To nadmierna ingerencja w wewnętrzne sprawy. Prokuratura jest symbolem suwerenności, dlatego wolimy ją zachować dla siebie, choć oczywiście nie wykluczamy współpracy z Prokuratura Europejską” – komentował Złotowski.
Polityk zaznaczył również, że w zwalczaniu przestępstw związanych z unijnymi funduszami „prokuratura krajowa jest wystarczająca
Według Złotowskiego nie ma gwarancji, że Prokuratura Europejska będzie niezależna od pozostałych unijnych instytucji. „Poza tym nie uważamy, że prokuratura ma być niezależna” – dodał eurodeputowany.
Dopytywany od kogo prokuratura miałaby być zależna, Złotowski odpowiedział, że „od polityki państwa”.
„Państwo to nie jest federacja różnych niezależnych instytucji. Niezależny powinien być sąd, ale prokuratura jest wyrazem polityki karnej każdego państwa” – ocenił.
Eurodeputowany PiS wypowiedział się również na temat unijnej konferencji, która ma mieć miejsce 9 maja i dotyczyć przyszłości Europy.
„Oczekiwałbym dość szerokiej debaty. Przedstawienia bardzo różnych stanowisk, ale obawiam się, że będzie tutaj dominowało jedno stanowisko, zwłaszcza znając poglądy pana Guy’a Verhofstadta” – oceniał. „Te poglądy będą prezentowane jako opinie większości, choć wydaje mi się, że tak nie jest. Większość Europejczyków nie bardzo chce dalszej federalizacji i unifikacji UE” – dodawał.