W rozmowie z Radiem Białystok, Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, szczegółowo omówił narastające zagrożenia cybernetyczne, z którymi Polska musi sobie radzić w obliczu rosyjskich działań dezinformacyjnych. Szczególnie zaznaczył wpływ tych działań na bezpieczeństwo wyborów europejskich i polityczną stabilność w Europie.
Minister Gawkowski podkreślił, że: „Rosja tego nie ukrywa, że za wszelką cenę chciałaby rozbić sojusz Unii Europejskiej, państw go tworzących, i będzie siała dezinformację w Polsce i w innych państwach. Szczególnie ma to znaczenie przy eurowyborach, dlatego że one nasilają te odśrodkowe ruchy.”
Dyskutując o cyberbezpieczeństwie, Gawkowski wyjaśnił: „Że musimy mieć świadomość, że nie mamy partnerstwa, a mamy wroga, który chciałby za pomocą różnego rodzaju działań zdestabilizować system cyberbezpieczeństwa w Polsce. Różnego rodzaju działania, które są podejmowane przez grupy APT, przez indywidualnych adwersarzy, przez różnego rodzaju też inspiracje państwowe, wyświetlają się u nas coraz bardziej i widać, że zgody nie ma już tutaj żadnej. Tutaj jest poszukiwanie różnego rodzaju działań dezinformacyjnych, działań wskazujących na możliwość zaatakowania systemów, które idą ze strony Federacji Rosyjskiej.”
Minister dodał, że Polska odpowiedziała na te wyzwania poprzez zwiększenie gotowości obronnej: „Polska jest na to gotowa, reaguje, przeciwdziała, prewencyjnie się zbroi, ale nikt nie powinien udawać, że nic się nie dzieje.”
Na pytanie o strategię obronną Polski w cyberprzestrzeni, Gawkowski odpowiedział: „My jesteśmy w czasie zimnej wojny, a w czasie zimnej wojny trwa wyścig zbrojeń, nie ma działań ofensywnych. My nie podejmujemy ich jako Polska, dlatego że naszą intencją jako rządu, ale też służb odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo, nie jest to, żeby z kimkolwiek iść w jakiś konflikt. Mówię o tym, że ktoś chce tego konfliktu z nami. Dlatego działamy prewencyjnie i defensywnie.”
Omawiając wpływ Białorusi, Gawkowski stwierdził: „Na pewno nie mamy paktu o nieagresji, to mogę powiedzieć. Ale działania białoruskie i to, skąd przychodzą, są wpisane w działania rosyjskie. Traktuję to jako jeden poziom, to znaczy różnego rodzaju białoruskie grupy APT wpisują się w to, ale na pewno nie ma to takiej skali jak z Rosji.”
W kontekście zabezpieczeń infrastrukturalnych, Gawkowski wskazał: „Krajowy system cyberbezpieczeństwa jest zbudowany na trzech CSIRT-ach krajowych, czyli tam, gdzie jest wojsko MON, tam, gdzie jest ABW, i CSIRT NASK-u, między innymi mający swój oddział w Białymstoku.”
Podsumowując, Gawkowski zwrócił uwagę na trwającą wojnę informacyjną, którą Rosja prowadzi przeciwko Polsce i innym krajom europejskim, podkreślając potrzebę wzmożonej czujności i proaktywnej obrony w cyberspace.
radiobiałystok/jm