Polska

Gorąco w PiS. Na Nowogrodzkiej zebrało się kierownictwo, posypią się dymisje

wPunkt
Gorąco w PiS. Na Nowogrodzkiej zebrało się kierownictwo, posypią się dymisje

Szef klubu PiS pytany, czy jest za tym, żeby były konsekwencje za Polski Ład, powiedział, że „konsekwencje muszą być poważne”.

fot. pis/ flickr

W poniedziałek w południe w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zebrało się kierownictwo ugrupowania. Politycy mają rozmawiać na temat ewentualnych zmian w rządzie. Ma to związek z wprowadzaniem podatkowej części Polskiego Ładu.

Na spotkaniu władz PiS obecni są m.in.: lider ugrupowania Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki.

Szef PiS ocenił w niedawnym wywiadzie dla PAP, że ci, którzy przygotowywali wprowadzenie Polskiego Ładu „na poziomie politycznym, półpolitycznym – niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli”. Zapowiedział też wyciągnięcie konsekwencji personalnych.

Według dotychczasowych nieoficjalnych informacji, za chaos wokół Polskiego Ładu stanowiska stracić mają minister finansów Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski.

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska mówiła w poniedziałek dziennikarzom w Sejmie, że podczas spotkania prezydium Komitetu Politycznego „zostaną podjęte pewne decyzje, o których będziemy informować po zakończeniu tego posiedzenia”.

Z kolei szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany, czy Kościński straci stanowisko, odpowiedział: „Zobaczymy”. Na uwagę, czy nie powinien stracić stanowiska premier Mateusz Morawiecki, który firmował program Polski Ład, szef klubu PiS odparł: „Z pewnością pan premier jest osobą pewną na tym stanowisku, co najmniej do wyborów”.

Szef klubu PiS pytany, czy jest za tym, żeby były konsekwencje za Polski Ład, powiedział, że „konsekwencje muszą być poważne”.

Ofertę objęcia stanowiska w MF – według informacji w PiS – miał otrzymać Piotr Nowak, obecny szef ministerstwa rozwoju.

W mediach pojawiła się też informacja, że nowym szefem MF mógłby zostać obecny wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Sam jednak zdementował te pogłoski. „Raczej nie będę chciał opuszczać ministerstwa rolnictwa, takiej opcji nie biorę pod uwagę” – mówił w sobotę Kowalczyk, pytany w radiu RMF FM o możliwość objęcia przez niego stanowiska ministra finansów. „Sądzę, że jest co robić w ministerstwie rolnictwa, jest też dużo ewentualnych dobrych kandydatów na ministra finansów” – powiedział Kowalczyk.

Jak dodał, o zmiany w ministerstwie finansów trzeba pytać premiera Mateusza Morawieckiego, „bo to on będzie wnioskował do prezydenta o ewentualną zmianę”.

Premier Morawiecki pytany w piątek o możliwe dymisje w Ministerstwie Finansów, mówił: „Jesteśmy w fazie, gdy staramy się wyłapać wszelkie niedoskonałości działania systemu. Cieszę się, że ostatnie dwa tygodnie są dużo, dużo lepsze, niż pierwsze dwa tygodnie stycznia, gdy na skutek braku pewnych działań, np. niewypełnienia pewnych formularzy, doszło do nieprawidłowości. I owszem, w takich sytuacjach zawsze należy patrzeć z jednej strony na naprawienie tego, co zostało niedopatrzone, a z drugiej – zastanowić się nad konsekwencjami” – mówił premier w Tarnowie.

Dopytywany o kwestię dymisji w MF, premier powtórzył, „jak powiedziałem, będę się zastanawiał nad konsekwencjami”.

rbk/ mrr/pap

Popularne

Do góry