Marszałek Senatu Tomasz Grodzki powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że jest coraz więcej wątpliwości związanych z tzw. wyborami hybrydowymi, które miałyby się odbyć 28 czerwca. Senat zajmie się tą ustawą w przyszłym tygodniu.
Grodzki powołując się na opinie konstytucjonalistów, których nazwisk nie wymienił, powiedział, że planowane na czerwiec wybory mogą nie być legalne.
„Konstytucjonaliści twierdzą, że w pełni legalne wybory powinny być po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej lub po zakończeniu kadencji lub dymisji prezydenta Dudy”
– przekazał dziennikarzom.
Wybory w czerwcu zagrożone
Grodzki powiedział też, że Senat w sprawie ustawy o tzw. wyborach hybrydowych zbierze się na początku przyszłego tygodnia.
Wybory prezydenckie były planowane na 28 czerwca. Termin ten podawało Prawo i Sprawiedliwość, ale takie też były ustalenia okrągłego stołu zwołanego z inicjatywy klubu Lewicy. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie ogłosiła jeszcze daty nowych wyborów.
Mało czasu dla PKW
Posiedzenie Senatu w sprawie tej ustawy ma się odbyć 1, 2 i 3 czerwca. Realny termin na jej wejście w życie to kolejny tydzień czerwca.
W najlepszym wariancie daje to Państwowej Komisji Wyborczej 20 dni na zorganizowanie ogólnopolskich wyborów. Wg. przyjętej przez Sejm ustawy mają się one odbyć w formie tradycyjnej – w lokalach wyborczych i w formie korespondencyjnej – dla osób, które wcześniej zgłoszą chęć takiego głosowania.