Marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki został w sobotę przyjęty na audiencji przez papieża Franciszka. Podczas wizyty w Watykanie marszałkowi izby wyższej parlamentu towarzyszy małżonka. W programie audiencji jest rozmowa Grodzkiego i papieża w cztery oczy.
Podczas spotkania z dziennikarzami Tomasz Grodzki przyznał, pierwszym z najważniejszych tematów, poruszonych podczas prywatnego spotkania z Ojcem Świętym, była słabnąca dzietność w europejskim i polskim społeczeństwie.
„Zgodziliśmy się, że o ile diagnoza została postawiona, o tyle propozycje leczenia jeszcze są dalekie od finalizacji. Aczkolwiek wymieniliśmy mnóstwo uwag na ten temat” – powiedział marszałek Senatu RP.
Kolejnym tematem rozmowy, była sytuacja uchodźców „nie tylko w kontekście Polski, ale w kontekście rozróżnienia obrony granic, która jest poza dyskusją, od humanitarnego, chrześcijańskiego podejścia do uchodźców, istot ludzkich, zwłaszcza kobiet i dzieci” – czytamy na łamach „Polsatnews.pl”.
Jak poinformował marszałek, trzecia z poruszonych kwestii, dotyczyła „agresywnych zapędów Rosji w stosunku do Ukrainy, już wcześniej w stosunku do Krymu.
„Ojciec Święty niezwykle się tym martwi. Wydaje się, aczkolwiek nie padło to wprost, że dyplomacja watykańska również czyni duże wysiłki, aby to napięcie zniwelować” – komentował Tomasz Grodzki.
Po spotkaniu z Franciszkiem Tomasz Grodzki złożył kwiaty przy grobie świętego Jana Pawła II w bazylice watykańskiej.
Źródło: PAP, Polsatnews.pl