Polska

Ikonowicz i Konieczny wsparli związkowca w sądzie. „W zakresie ochrony związkowej państwo polskie nie działa”

wPunkt
Ikonowicz i Konieczny wsparli związkowca w sądzie. „W zakresie ochrony związkowej państwo polskie nie działa”

Piotr Ikonowicz ocenił, że Polska jest krajem pracodawców.

fot. Lewica

W poniedziałek przed gmachem katowickiego sądu obaj wsparli związkowca zwolnionego dyscyplinarnie z firmy Netia.

Marcin Habera założył w Netii Związek Zawodowy Pracowników Korporacji. Jak podawali uczestnicy konferencji, zorganizowanej przed sądem pracy w Katowicach, został zwolniony dyscyplinarnie za to, że wysłał on e-mail do pracowników; nie zawierał on obelg czy insynuacji, a jedynie informację – zaznaczyli.

Sam Habera zarzucił spółce Netia, że nie przestrzega praw zapisanych w konstytucji, gwarantujących wolność tworzenia i zrzeszania się w związkach zawodowych. „Z moich osobistych doświadczeń wynika, że mimo iż państwo nam to gwarantuje, to jest na tyle słabe, że nie jest w stanie tego wyegzekwować” – wskazał.

Na poniedziałek wyznaczono pierwszą rozprawę w sądzie pracy w Katowicach, przed którym Habera dochodzi swoich praw. Jak mówił, czekał na ten termin 9 miesięcy i jeżeli w takim tempie będzie toczył się proces, nie będzie miał już gdzie wracać, nie wiadomo czy jego związek przetrwa. Zarzucił bierność instytucjom, które powinny interweniować w takich sytuacjach.

„W świetle tego, co usłyszeliśmy jest oczywiste, że w zakresie ochrony związkowej państwo polskie nie działa” – powiedział poseł Maciej Konieczny (Partia Razem, klub Lewicy). Jak ocenił, Habera został zwolniony po to, by przestraszyć w ten sposób pozostałych członków organizacji i by jego związek przestał działać.

Jak przekonywał Konieczny, pracodawcom opłaca się tak postępować, bo, wbrew konstytucji, „w Polsce można zwalniać związkowców i nie ponosić za to żadnych konsekwencji”. „Prawo w zakresie ochrony działalności związkowej w Polsce jest czystą fikcją i dlatego tu dzisiaj jesteśmy – żeby pokazać, że nie ma zgody na łamanie praw konstytucyjnych, na łamanie praw pracowniczych” – oświadczył poseł, zapowiadając, że będzie nagłaśniać tego typu przypadki. Poseł ocenił, że Polska ma „najbardziej antyzwiązkowy system w Europie”.

Inny uczestnik konferencji, działacz społeczny Piotr Ikonowicz, przewodniczący Ruchu Sprawiedliwości Społecznej ocenił, że Polska jest „krajem pracodawców”. W jego opinii, pracownicy w Polsce nie mają rzeczywistej ochrony prawnej, bo od lat nie ma politycznej woli, by to zmienić.

Przypomniał w walce o wolność związkową w czasach PRL, m.in. o proteście górników z katowickiej kopalni Wujek, krwawo spacyfikowanej na początku stanu wojennego. „Dziś Polska jest wolna od związków zawodowych, działalność związkowa jest fikcją, a dostęp do sądu jest jeszcze większą fikcją (…)” – dodał Ikonowicz. „Jeżeli nie przywrócimy ideałów Sierpnia, jeżeli nie przywrócimy solidarności, w ślad za takimi zwolnieniami nie będą szły strajki, to (pracodawcy) będą bezkarni” – przekonywał.

Rzecznik prasowy Netii Karol Wieczorek nie chciał odnosić się do pytań na temat zwolnienia Habery, przesłanych przez PAP. „Nasze racje przedstawiamy przed sądem” – napisał w odpowiedzi.

kon/ mhr/pap

Popularne

Do góry