Lewica chce, aby minister dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński przedstawił w Sejmie informację, o wykorzystaniu środków z Funduszu Patriotycznego w kontekście 3 mnl zł przyznanych organizacjom związanym z prezesem stowarzyszenia Marszu Niepodległości Robertem Bąkiewiczem.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłanki Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Beata Maciejewska odniosły się do manifestacji w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej, która odbyła się w niedzielę w Warszawie. Głos podczas niej zabrała uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska „Pączek”. Gdy okrzyki protestujących narodowców stały się na tyle głośne, że zakłócały słowa Traczyk-Stawskiej, ta krzyknęła: „Milcz głupi chłopie! Milcz! Chamie skończony. Milcz, bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli, ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu”.
Dziemianowicz-Bąk oceniła, że Traczyk-Stawska pokazała twarz prawdziwego patriotyzmu, który broni polskiej racji stanu i broni obecności Polski w UE, a także nie boi się przeciwstawić – tu zaprezentowała zdjęcie prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza – „tym, którzy nienawidzą; którzy nienawidzą Polski, którzy działają przeciwko interesowi Polski, którzy chcą Polskę z UE wyprowadzić i którzy – choć wycierają sobie usta godłem, flagą (…) historią – którą takie osoby jak pani Wanda tworzyły – tak naprawdę działają na szkodę polskiego interesu, na szkodę Polek i Polaków”.
„Ministerstwo kultury, pan minister Gliński przeznaczył na organizacje związane z panem Bąkiewiczem 3 miliony złotych z Funduszu Patriotycznego” – przypominała posłanka Lewicy.
„Jako Lewica – która z jednej strony wprowadzała Polskę do UE, z drugiej: leży nam na sercu polska racja stanu, z trzeciej: nie godzimy się na obrażanie prawdziwych polskich patriotów i patriotek – będziemy domagać się rzetelnych i natychmiastowych wyjaśnień ze strony ministra Glińskiego, dlaczego finansuje organizacje, ludzi, którzy przeciwko prawdziwym patriotom i patriotkom działają” – mówiła Dziemianowicz-Bąk.
Z kolei Maciejewska zapowiedziała, że jej klub złoży na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które zaczyna się w środę, wniosek do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o poszerzenie porządku obrad o informację ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotra Glińskiego na temat tego, w jaki sposób wykorzystywane są środki z Funduszu Patriotycznego.
„Mamy z jednej strony człowieka, którego można nazwać po prostu faszystą, który dostaje pieniądze od ministra kultury, a po drugiej stronie mamy bohaterkę narodową, która mówi: +milczy głupi chłopie+” – oceniła Maciejewska.
W ubiegły czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Krótko potem za pośrednictwem mediów społecznościowych lider PO Donald Tusk zaprosił wszystkich, którzy „chcą bronić Polski europejskiej”, do uczestnictwa w niedzielnej manifestacji na placu Zamkowym w Warszawie. Kontrmanifestację zorganizowały środowiska narodowe; ich pikieta pod hasłem „Wybieram Polskę” miała miejsce nieopodal, na Podwalu.
gb/ ann/pap