Na zaproszenie Lewicy, przy okrągłym stole spotkali się przedstawiciele wszystkich sił parlamentarnych i rozmawiali o tym jak bezpiecznie i zgodnie z Konstytucją zorganizować wybory prezydenckie.
Lewicę w rozmowach reprezentowali przewodniczący Koalicyjnego Klubu Krzysztof Gawkowski, jego wiceprzewodniczący Krzysztof Śmiszek, rzeczniczka klubu Anna Maria Żukowska oraz jeden z liderów Lewicy Razem Adrian Zandberg. Z ramienia PiS-u w obradach uczestniczyli posłowie Przemysław Czarnek i Marek Suski; Koalicję Obywatelską reprezentował Robert Kropiwnicki; klub PSL-Kukiz15 Władysław Kosiniak-Kamysz i Stanisław Tyszka, natomiast Konfederację Janusz Korwin-Mikke.
Lewica podczas spotkania jasno stwierdziła, iż wybór nowego prezydenta nie może być podważany, w tym celu nowa ustawa wyborcza powinna zostać poparta przez wszystkie siły parlamentarne – opozycję oraz PiS.
„Na samym początku spotkania okrągłego stołu zaproponowaliśmy, że podstawowym warunkiem porozumienia powinno być to, że prace w Senacie będą skrócone, że nie będziemy pracowali nad ustawą 30 dni, tylko będziemy pracowali krócej tak, żeby wybory prezydenckie w Polsce, mogły być przeprowadzone w Polsce, zdecydowanie wcześniej”
– podsumował po spotkaniu Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
„Absolutnie z uwagą pochylą się nad wszystkimi poprawkami, które będą prezentowane przez ich kolegów z opozycji, a które mogłyby ewentualnie jeszcze dążyć do tego, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości przede wszystkim wyborców, bo to wyborcy są w tym momencie najważniejsi, obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, którzy mają wybrać prezydenta na następną kadencję”
– powiedział Czarnek (PiS).
Kosiniak-Kamysz podkreślał, że „trzeba jak najszybciej przyjąć i ustanowić dobre, rzetelne prawo, które umożliwi głosowanie Polakom i umożliwi wybranie prezydenta RP”. Powtórzył, że KP podtrzymuje swoje propozycję, aby wybory odbywały się przez dwa dni, a lokale wyborcze otwarte były dłużej (w godz. 6-22).
Jesteśmy zwolennikami, by kontynuować te spotkania na forum klubów parlamentarnych z udziałem senatorów. Jesteśmy jako KP zdeterminowani, aby wprowadzić normalność w Polsce, dlatego podjęliśmy te rozmowy
— dodał.
Według Kosiniaka-Kamysza wszystko wskazuje na to, że wybory odbędą się 28 czerwca.
„Jesteśmy przekonani, że w celu wyjścia z tej prawnej matni, w jakiej znalazła się Polska, konieczne jest porozumienie wszystkich sił parlamentarnych. Lewica na tym spotkaniu jasno powiedziała, że zagrożenie, przed którym stoimy to sytuacja, w której wybór kolejnej głowy państwa – bez względu na to kto to będzie – będzie wątpliwy i podważany”
– podsumował Adrian Zandberg.
Nowa ustawa o wyborach hybrydowych
Sejm uchwalił we wtorek wieczorem nową ustawę dotyczącą tegorocznych wyborów prezydenckich, autorstwa PiS. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą „mieszaną” – w lokalach wyborczych oraz dla chętnych – korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.