Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Gazecie Polskiej, gdzie zdradza kulisy Zjednoczonej Prawicy.
Mamy swe skrzydło dość radykalne, ale mamy też drugie – umiarkowane, czy wręcz bardzo umiarkowane, którego przedstawicielem jest Jarosław Gowin
– powiedział prezes PiS.
W wywiadzie Kaczyński również przyznał, że konflikty wewnątrz jego bloku nie są niczym nowym. Ponoć podobnie było gdy Sejm uchwalał reformę sądownictwa.
Właśnie dzięki różnorodności spojrzeń, różnorodności opinii jesteśmy w stanie odnosić zwycięstwa, a przez to sprawować władzę, kontynuować marsz, podczas którego zmieniamy Polskę
– dodał
Lider Zjednoczonej Prawicy przyznał, że takie awantury spowalniają proces legislacyjny i niosą za sobą koszty, ale bilans i tak jest pozytywny zarówno dla kraju jak i dla prawicy. Nie wykluczał, że w przyszłości podobne kryzysy mogą znowu się pojawić, ale jest przekonany, że Zjednoczona Prawica sobie z nimi poradzi.
Co się wydarzyło na Nowogrodzkiej?
W sobotę do późnych godzin nocnych w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej trwała awantura w sprawie terminu wyborów prezydenckich. Część kierownictwa PiS dążyła za wszelką cenę do wyborów w maju, nawet gdyby miało to oznaczać rozpad koalicji i rząd mniejszościowy. Lider Zjednoczonej Prawicy miał wtedy zadecydować, że pozostaje przy kompromisie z Jarosławem Gowinem i wybory w maju się nie odbędą.