W programie „7. Dzień Tygodnia” Andrzeja Stankiewicza zaproszeni politycy dyskutowali na temat proponowanego zakazu marszów równości oraz zbliżającym się Marszu Niepodległości.
Prowadzący zapytał Bognę Janke, pełniącą funkcję ministry w Kancelarii Prezydenta, czy parady równości są dla niej obsceniczne i czy należy ich zakazać.
„Jestem przeciwna zakazywaniu zarówno parad równości, jak i marszu niepodległości. Jako matka i konserwatystka jestem także przeciwna temu, żeby parady równości były tak obsceniczne. Bo one są obsceniczne i mnie to drażni. Może warto o tym rozmawiać, żebyśmy w tej przestrzeni, gdzie są dzieci, szanowali uczucia tych, którzy się nie zgadzają z tymi postulatami.” – zaznaczyła.
Stankiewicz zwrócił się do Marcina Kierwińskiego z Platformy Obywatelskiej z pytaniem o sądową batalię Rafała Trzaskowskiego w sprawie delegalizacji Marszu Niepodległości. „Gdzie są granice wolności” – pytał prowadzący.
„Te trzy sprawy są podobne. Minister Kownacki, który nie chce się odciąć od maila Dworczyka, skandaliczne słowa z mównicy sejmowej i w końcu pan Bąkiewicz. To się składa w jedną całość. PiS flirtuje ze skrajnymi środowiskami. Dla kilku procent głosów wspieracie ekstremistów, żebrzecie o ich głosy.” – odpowiedział Kierwiński.