Na niedzielę 7 listopada zaplanowano kolejne protesty pod hasłem „Ani Jednej Więcej”. Marsze pamięci dla Izabeli, pacjentki która zmarła z powodu odmówienia jej aborcji odbędą się w kilkunastu miastach Polski.
Jak informowaliśmy wczoraj, w sobotę protesty pod hasłem “Ani jednej więcej”, które odbyły Warszawie oraz jak informowali organizatorzy w około 70 miastach w Polsce i na świecie. Warszawski protest rozpoczął się o godzinie 15.30 przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego i według informacji TVN24 zgromadził ok. 25 tysięcy uczestników.
Lista wydarzeń
Bielsko-Biała – plac Bolesława Chrobrego, godz. 17.00
Gniezno – Rynek, godz. 18.00
Jaworzno – Urząd Miasta Jaworzna, ul.Grunwaldzka 33, godz. 18.00
Jastrzębie Zdrój – parking koło kina Centrum, godz. 17.00
Katowice – ul. Mariacka, godz. 19.00
Kępno – Rynek, godz. 18.00
Końskie – godz. 18.00
Kraków – Rynek Główny, godz. 16.00
Milicz – Rynek, godz. 17.00
Myślibórz – Rynek, godz. 15.00
Sochaczew – Plac Tadeusza Kościuszki, godz. 18.00
Środa Wielkopolska – Rynek, godz. 17.00
Zabrze – ul. Dworcowa, godz. 17.00
Zielona Góra – Plac Słowiański 2, godz. 16.30
Na 8 listopada zaplanowano kolejne dwa protesty:
Bytom – ul. Moniuszki 22, godz. 17.15
Kalisz Pomorski – Plac przed Kaliskim Pałacem, godz. 17.00
Organizatorzy przypominają, że protesty przebiegają w myśl zasady „No Logo” i apelują, by na marsze nie zabierać flag oraz transparentów partii politycznych.
„Z pamięcią o Izie. Odeszła przedwcześnie, śmiercią bezsensowną, tragiczną. Śmiercią zadaną jej w świetle dnia, na mocy systemowych dyrektyw. Śmiercią okupiła pospolity ludzki strach, ten, którym karmią się reżimy. Ta historia przetoczyła się przez media na krótko przed Zaduszkami, ale przypomnijmy: Iza była w 22. tygodniu ciąży. Wiadomo było, że płód nie przeżyje i że jeśli ciąża nie zostanie przerwana, Iza też może umrzeć. Mimo to lekarze w pszczyńskim szpitalu nie odważyli się na ratowanie Izy aborcją traktując przepisy Julii Przyłębskiej jako niepodważalny wyrok. Iza była mamą, córką, żoną, siostrą, przyjaciółką. Była jedną z nas. Prawie dobę przed śmiercią pisała do swojej mamy, że boi się o swoje życie.” – czytamy w oświadczeniu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.