Polska

“Koniecznemu bliżej do Stalina, niż Daszyńskiego”. PPS straciła młodzieżówkę, setki członków opuściło partię

wPunkt
“Koniecznemu bliżej do Stalina, niż Daszyńskiego”. PPS straciła młodzieżówkę, setki członków opuściło partię

Pod koniec grudnia decyzją Centralnego Komitetu Wykonawczego zlikwidowano Zespół Prasowy PPS, który odpowiadał za media społecznościowe. Zespół Prasowy tworzyli młodzi działacze niezadowoleni z decyzji władz partii.

fot. wikicommons / lewica / redakcja

Nie milkną echa niespodziewanego transferu czwórki parlamentarzystów Klubu Lewicy do Polskiej Partii Socjalistycznej. Lokalne koła PPS zaprotestowały przeciwko – ich zdaniem – zdradzie kierownictwa partii, “stalinowskich metodach” przewodniczącego PPS Wojciecha Koniecznego i oskarżyły nowych posłów o poglądy sytuujące ich na prawo od postulatów partii. Padały też wprost oskarżenia pod adresem senatora Koniecznego, że kieruje partię na kurs koalicyjny z Platformą Obywatelską. Tymczasem kierownictwo przyjęło strategię usuwania niezadowolonych działaczy na boczny tor. W rezultacie, jedna z najaktywniejszych polskich młodzieżówek, Organizacja Młodzieżowa Polskiej Partii Socjalistycznej zdecydowała w głosowaniu o odłączeniu się od partii i powołaniu do życia niezależnej organizacji “Czerwona Młodzież”, a setki członków rzuciło legitymacją partyjną.

Warto przypomnieć, że już w grudniu na profilu Instagram łódzkiej radnej Platformy Obywatelskiej Antoniny Majchrzak, odnaleźliśmy zdjęcia na których widać telefon radnej. Z ekranu telefonu można wywnioskować, że PPS został zapisany do wewnętrznego kanału komunikacyjnego dla polityków Koalicji Obywatelskiej już parę dni po odejściu polityków z Lewicy.

Od miesięcy lokalni działacze alarmują, że są uciszani i wycinani z partii, oskarżają kierownictwo, na czele z Koniecznym, o autorytarne metody. Dotychczas rozwiązane zostały koła w Poznaniu, Szczecinie i Zgierzu, Trójmieście i Łodzi. Nieoficjalnie działacze kolejnych kół zapowiadają rozwiązanie struktur. Odchodzą przede wszystkim młodzi ludzie, którzy czują się oszukani przez Senatora Koniecznego i inne osoby z kierownictwa. W ciągu ostatnich dwóch lat do partii zapisało się sporo osób, które przyszły z partyjnej młodzieżówki – Organizacji Młodzieżowej PPS. Z nieoficjalnych statystyk wynikało, że mają większość w partii. Kierownictwo PPS w obliczu niezadowolenia lokalnych kół z decyzji o wystąpieniu z Klubu Lewicy i przyjęciu nowych parlamentarzystów, rozpoczęło walkę z nieakceptującymi tego kursu działaczami. Pod koniec grudnia decyzją Centralnego Komitetu Wykonawczego zlikwidowano Zespół Prasowy PPS, który odpowiadał za media społecznościowe. Zespół Prasowy tworzyli młodzi działacze niezadowoleni z decyzji władz partii.

Niezgodną ze statutem uchwałą Rady Naczelnej, partyjne władze doprowadziły do nieuznania Łódzkiej Konferencji Wojewódzkiej. W związku z tym koła z Łodzi i Poznania (podlegał pod Łódzką Konferencję Wojewódzką), które dotychczas były największymi kołami zasilanymi głównie przez najmłodszych działaczy, zostały w całości wykluczone z odbywającego się w tym roku kongresu PPS.

Przykładem na to jak postępuje się z niepokornymi działaczami jest sytuacja z warszawskiego koła PPS, Bielany. Były poseł Klubu Lewicy, Andrzej Rozenek został, wraz z asystentem społecznym, przyjęty do partii właśnie przez to koło w czasie zebrania, które odbyło się 13 grudnia. O grudniowym zebraniu koła nie została jednak poinformowana żadna osoba członkowska Koła spoza jego kierownictwa – stąd wątpliwość, czy zgromadzenie z dnia 13 grudnia w ogóle się odbyło. W świetle tych informacji aktyw, stanowiący miażdżącą większość koła, zdecydował się na zwołanie zebrania nadzwyczajnego drugiego stycznia, które miało wyjaśnić nieprawidłowości. Miało się ono rozpocząć dokładnie 2 stycznia o godzinie 13:00. Do zebrania nadzwyczajnego jednak nigdy nie doszło.

O godzinie 13:01 całe kierownictwo koła opuściło miejsce zebrania, bez słowa mijając przybyłych działaczy. Przebywający w środku przewodniczący Okręgowej Komisji Rewizyjnej poinformował pozostałe osoby, że zebranie zostało zakończone w wyniku braku kworum, zaś protokół z zebrania został podpisany przez kierownictwo koła. Zebranie trwało najwyżej kilkanaście sekund, podczas gdy kierownictwo przyszło na nie z gotowym protokołem, już wcześniej planując jego szybkie podpisanie, zamknięcie spotkania i uniknięcie konfrontacji. Mimo wniosków kilkunastu osób o odbycie zgromadzenia, kierownictwo koła pozostawiło je bez odpowiedzi.

“Sytuacja w partii jest tragiczna. Z partii odeszło około 200 osób, co stanowi około połowę aktywnych członków partii. To praktycznie koniec PPS w obecnej formule” 

– informuje nas jeden z młodzieżowych liderów, którzy opuścili PPS. 

Osoby które przez wiele lat działały zostały przez niego jednoosobowo usuwane w cień. Czystki przetrwał tylko najbliższy krąg popleczników senatora. Koniecznemu bliżej do Stalina, niż Daszyńskiego”

– dodał inny aktywista, od lat związany z Czerwoną Młodzieżą.

Czerwona Młodzież zapowiedziała konferencję prasową na 25 lutego 2022 roku o 14:00 w Warszawie. Podczas konferencji ma przedstawić zarzuty wobec Koniecznego i obecnego kierownictwa. 

Popularne

Do góry