Nie milkną echa niespodziewanego transferu czwórki parlamentarzystów Klubu Lewicy do Polskiej Partii Socjalistycznej. Lokalne koła PPS zaprotestowały przeciwko – ich zdaniem – zdradzie kierownictwa partii, “stalinowskich metodach” przewodniczącego PPS Wojciecha Koniecznego i oskarżyły nowych posłów o poglądy sytuujące ich na prawo od postulatów partii. Padały też wprost oskarżenia pod adresem senatora Koniecznego, że kieruje partię na kurs koalicyjny z Platformą Obywatelską. Tymczasem kierownictwo przyjęło strategię usuwania niezadowolonych działaczy na boczny tor. W rezultacie, jedna z najaktywniejszych polskich młodzieżówek, Organizacja Młodzieżowa Polskiej Partii Socjalistycznej zdecydowała w głosowaniu o odłączeniu się od partii i powołaniu do życia niezależnej organizacji “Czerwona Młodzież”, a setki członków rzuciło legitymacją partyjną.
Warto przypomnieć, że już w grudniu na profilu Instagram łódzkiej radnej Platformy Obywatelskiej Antoniny Majchrzak, odnaleźliśmy zdjęcia na których widać telefon radnej. Z ekranu telefonu można wywnioskować, że PPS został zapisany do wewnętrznego kanału komunikacyjnego dla polityków Koalicji Obywatelskiej już parę dni po odejściu polityków z Lewicy.
Od miesięcy lokalni działacze alarmują, że są uciszani i wycinani z partii, oskarżają kierownictwo, na czele z Koniecznym, o autorytarne metody. Dotychczas rozwiązane zostały koła w Poznaniu, Szczecinie i Zgierzu, Trójmieście i Łodzi. Nieoficjalnie działacze kolejnych kół zapowiadają rozwiązanie struktur. Odchodzą przede wszystkim młodzi ludzie, którzy czują się oszukani przez Senatora Koniecznego i inne osoby z kierownictwa. W ciągu ostatnich dwóch lat do partii zapisało się sporo osób, które przyszły z partyjnej młodzieżówki – Organizacji Młodzieżowej PPS. Z nieoficjalnych statystyk wynikało, że mają większość w partii. Kierownictwo PPS w obliczu niezadowolenia lokalnych kół z decyzji o wystąpieniu z Klubu Lewicy i przyjęciu nowych parlamentarzystów, rozpoczęło walkę z nieakceptującymi tego kursu działaczami. Pod koniec grudnia decyzją Centralnego Komitetu Wykonawczego zlikwidowano Zespół Prasowy PPS, który odpowiadał za media społecznościowe. Zespół Prasowy tworzyli młodzi działacze niezadowoleni z decyzji władz partii.
Niezgodną ze statutem uchwałą Rady Naczelnej, partyjne władze doprowadziły do nieuznania Łódzkiej Konferencji Wojewódzkiej. W związku z tym koła z Łodzi i Poznania (podlegał pod Łódzką Konferencję Wojewódzką), które dotychczas były największymi kołami zasilanymi głównie przez najmłodszych działaczy, zostały w całości wykluczone z odbywającego się w tym roku kongresu PPS.
Przykładem na to jak postępuje się z niepokornymi działaczami jest sytuacja z warszawskiego koła PPS, Bielany. Były poseł Klubu Lewicy, Andrzej Rozenek został, wraz z asystentem społecznym, przyjęty do partii właśnie przez to koło w czasie zebrania, które odbyło się 13 grudnia. O grudniowym zebraniu koła nie została jednak poinformowana żadna osoba członkowska Koła spoza jego kierownictwa – stąd wątpliwość, czy zgromadzenie z dnia 13 grudnia w ogóle się odbyło. W świetle tych informacji aktyw, stanowiący miażdżącą większość koła, zdecydował się na zwołanie zebrania nadzwyczajnego drugiego stycznia, które miało wyjaśnić nieprawidłowości. Miało się ono rozpocząć dokładnie 2 stycznia o godzinie 13:00. Do zebrania nadzwyczajnego jednak nigdy nie doszło.
O godzinie 13:01 całe kierownictwo koła opuściło miejsce zebrania, bez słowa mijając przybyłych działaczy. Przebywający w środku przewodniczący Okręgowej Komisji Rewizyjnej poinformował pozostałe osoby, że zebranie zostało zakończone w wyniku braku kworum, zaś protokół z zebrania został podpisany przez kierownictwo koła. Zebranie trwało najwyżej kilkanaście sekund, podczas gdy kierownictwo przyszło na nie z gotowym protokołem, już wcześniej planując jego szybkie podpisanie, zamknięcie spotkania i uniknięcie konfrontacji. Mimo wniosków kilkunastu osób o odbycie zgromadzenia, kierownictwo koła pozostawiło je bez odpowiedzi.
“Sytuacja w partii jest tragiczna. Z partii odeszło około 200 osób, co stanowi około połowę aktywnych członków partii. To praktycznie koniec PPS w obecnej formule”
– informuje nas jeden z młodzieżowych liderów, którzy opuścili PPS.
“Osoby które przez wiele lat działały zostały przez niego jednoosobowo usuwane w cień. Czystki przetrwał tylko najbliższy krąg popleczników senatora. Koniecznemu bliżej do Stalina, niż Daszyńskiego”
– dodał inny aktywista, od lat związany z Czerwoną Młodzieżą.
Czerwona Młodzież zapowiedziała konferencję prasową na 25 lutego 2022 roku o 14:00 w Warszawie. Podczas konferencji ma przedstawić zarzuty wobec Koniecznego i obecnego kierownictwa.