Paweł Kukiz w czwartek gościł 11 marca w „Poranku WNET” i mówił o cenie, którą gotowy jest zapłacić za realizację swoich postulatów oraz o możliwej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością.
W rozmowie z redaktorem Łukaszem Jankowskim, szef ruchu Kukiz’15 odniósł się do rozmów, które prowadzi z przedstawicielami ugrupowań politycznych – chociażby Jarosławem Gowinem, czy Jarosławem Kaczyńskim. Zaznaczył on, że kluczowa jest dla niego realizacja sztandarowych postulatów – takich jak sędziowie pokoju, zmiana ordynacji wyborczej, czy ustawy antykorupcyjne – z którymi wkraczał do polityki.
„Nie było jakiegoś warunku wstępowania do trwałej koalicji. Mało tego, rozmawiałem o tym z prezesem, że nie bardzo widzę, by istniała taka potrzeba, że to powinna być koalicja celowa, związana powiedzmy z pewnym pakietem ustaw, z pewnym porozumieniem co do wspólnej realizacji części naszych postulatów i postulatów PiS. Zresztą bez względu na to, jak przebiegnie rozmowa z prezesem Kaczyńskim, podpiszę takie porozumienie na realizację, będę chciał podpisać takie porozumienie na realizację wspólnych postulatów z Porozumieniem” – komentował Paweł Kukiz.
„Widzę szansę na odbycie kilku spotkań m.in z premierem Gowinem. (…) Będę chciał podpisać porozumienie na realizację wspólnych postulatów” – relacjonował szef Kukiz’15.
„Na pewno nie zagłosuję za żadną pisowską ustawą, co do której mam wątpliwości, jeśli wcześniej PiS nie uchwali jednego z moich sztandarowych projektów – na przykład moją ustawę antykorupcyjną” – zaznaczał.
„Jestem gotów na każdy sojusz, by spełnić moje postulaty. To sprawy, za które warto zapłacić wysoką cenę” – deklarował polityk.
Paweł Kukiz wypowiedział się również, po raz kolejny, na temat podatku od mediów przygotowywanego przez partię rządzącą.
„Jeśli myślimy o opodatkowaniu mediów – uważam, że media (…) powinny partycypować w stratach, które szeroko pojęte środowisko kultury poniosło” – przekonywał Kukiz.