Paweł Kukiz na antenie Radia ZET nazwał Francję i Niemcy „szmalcownikami”. – Po prostu bogacą się na ludzkim nieszczęściu, a przy okazji wspomagają Rosjan – mówił. Dostało się też europosłom opozycji, których lider Kukiz’15 oskarża o „zdradę stanu”.
Beata Lubecka pytała posła Kukiz’15 o tiry, które codziennie jeżdżą z towarami na Białoruś i Rosję, co wzbudza liczne protesty. Przypomnijmy, że sankcje nałożone przez Unię Europejską nie objęły drogowego tranzytu towarów z Europy do Białorusi i Rosji.
„Co z tymi tirami, to proszę zapytać Francuzów i pana Scholza, Niemców, szmalcowników po prostu. Francja i Niemcy po prostu bogacą się na ludzkim nieszczęściu, a przy okazji wspomagają Rosjan „– stwierdził Kukiz.
Szmalcownicy, to w czasie niemieckiej okupacji ziem polskich osoby, które szantażowały lub wymuszały okup na ukrywających się Żydach lub pomagających im Polakach w zamian za odstąpienie od denuncjacji.
„I proszę zapytać tych partii liberalnych, również polskich, które wspierały przez lata tę idiotyczną politykę. Wcześniej administracji Obamy, pani Merkel i kilku prezydentów Francji, którzy po prostu tego Putina wychowali” – mówił. W dalszej części rozmowy Kukiz stwierdził, że „należy zrewidować politykę zielonego ładu, lewackie idiotyczne pomysły, które zbudowały Putina”.
Kukiz odniósł się też do głosowania w Parlamencie Europejskim nad rezolucją ws. tak zwanego mechanizmu warunkowości w budżecie UE, który zakłada, że kraje, które w opinii Komisji Europejskiej nie spełniają warunków praworządności, będą miały zamrożone fundusze. Przyjęcie rezolucji poparła część europosłów opozycji, a niektórzy, zgodnie z zapowiedziami, wstrzymali się od głosu.
„Proszę zwrócić uwagę na to, co wyprawiają polscy europarlamentarzyści z EPL. Dla mnie to jest zdrada stanu, taka pani Ochojska, czy europosłowie Koalicji Obywatelskiej. To jest zdrada stanu, to co oni robią w tej chwili” – mówił.
Jednocześnie lider Kukiz’15 podkreślał, że sam nie popiera zmian w wymiarze sprawiedliwości, które są osią konfliktu Warszawy z Brukselą.
Źródło: wprost