Polska

Lewica: Nie będziemy brali udziału w pracach komisji Kaczyńskiego, ona jest nielegalna

wPunkt
Lewica: Nie będziemy brali udziału w pracach komisji Kaczyńskiego, ona jest nielegalna

Jak podkreślił Gawkowski Komisja ds. badania wpływów rosyjskich „została powołana po to, aby wzmocnić kampanię wyborczą PiS”. 

fot. Klub Lewicy/flickr

– Nie będziemy brali udziału w pracach tej komisji, ponieważ ma ona charakter nielegalny. Nie będziemy przed nią stawali i będziemy rekomendowali osobom związanym z naszym środowiskiem, aby się przed obliczem tej komisji nie pojawiały – oświadczył poseł Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej w Sejmie. Jak podkreślił Komisja ds. badania wpływów rosyjskich „została powołana po to, aby wzmocnić kampanię wyborczą PiS”. 

Komisja śledcza ds. rosyjskich wpływów w PiS

Przewodniczący KP Lewica zapowiedział powołanie po wyborach parlamentarnych komisji śledczej, która rozliczy 8 lat rządów PiS pod kątem rosyjskich wpływów. – Morawiecki, Szydło, Macierewicz w przyszłości staną przed legalną komisją, która będzie rozliczała i ujawniała prawdę. PiS ma się czego wstydzić, ponieważ 8 lat rządów tej partii to puszczanie oka do Rosji, która tutaj mogła robić wielkie cuda. PiS po 15 października przestanie rządzić i my pokażemy prawdę o ich rządach – oświadczył.  

Zdaniem Lewicy Komisja ds. badania wpływów rosyjskich jest nielegalna. – Polska Konstytucja nie zna takiego ciała, to co dzisiaj próbuje powołać to jest polityczna hucpa. Ustawa zasadnicza zakazuje powoływania sądów specjalnych, a niczym innym jest ta komisja pełna PiS-owskich nominatów, którzy 10 czy 13 października wyplują z siebie oskarżenie wobec polityków opozycji. I co? Żaden sąd odwoławczy nie zdąży zweryfikować plugastw, które będą się sączyć. Chodzi wyłącznie oto, aby wrzucić szambo do wiatraka i ochlapała opozycję. Opozycję, która nie będzie miała oczyścić się z tych zarzutów – mówił poseł Krzysztof Śmiszek.  

Przez osiem lat swoich rządów PiS miało wszelkie narzędzia, aby rozpoznać rosyjskie wpływy  

Jak podkreślił będzie to ciało polityczne, które „będzie takim ogrodowym wężem, z którego będzie lecieć szambo, na tych wszystkich, którzy mogą zagrozić PiS”.  

– Od ośmiu lat PiS ma pod swoją władzą prokuraturę, policja, są służby specjalne oraz sądy. Istnieje również możliwość powołania zgodnie z prawem komisji śledczej, która ma prawo badać ważne kwestie dla funkcjonowania państwa. PiS powołuje tego politycznego Frankensteina, tylko po to, aby ochlapać opozycję – ocenił. 

– Ta komisja ma jedno zadanie, przywieść tabliczkę z napisem „agent Putina” lub „ruski agent” niewygodnemu politykowi opozycji – oświadczył.  

Antoni Macierewicz nie raz działał na rzecz Federacji Rosyjskiej, a nie polskiej racji stanu 

– To przecież za czasów rządów panów Morawieckiego i Kaczyńskiego do Polski wjeżdżało najwięcej węgla, że pan Antoni Macierewicz nie raz działał na rzecz Federacji Rosyjskiej, a nie polskiej racji stanu. To wszystko odbywało się przez ostatnie 8 lat, ale PiS chce badać to co się działo 10 czy 15 lat temu – mówił Krzysztof Gawkowski

– Ani panowie Morawiecki i Kaczyński, ani członkowie tej komisji nie będą nam mówić kto jest rosyjskim szpiegiem. Szukanie szpiegów trzeba zawsze zacząć od siebie, a tego PiS nie robi. W przyszłej kadencji powołamy takie ciało, które wyjaśni wszystkie grzechy PiS, a nie zamiatały je pod dywan – zaznaczył. 

– Prześwietlimy wszystkich członków tej komisji, ponieważ wielu z nich ma grzech puszczania oka w kierunku Rosji – zapowiedział. 

lewica.org.pl

Popularne

Do góry