Dziś start Wakacyjnej Trasy Lewicy. Posłanki i posłowie jadą w Polskę, aby pokazać, że inna polityka jest możliwa. Będą rozmawiać z Polkami i Polakami wszędzie tam, gdzie są ludzie: na bazarach, targowiskach, kąpieliskach, czy też plażach.
Dziś Warszawa i Łódź, a jutro Dąbrowa Górnicza. W następnych tygodniach spotkania odbędą się w Elblągu, w Gdańsku, w Gdyni, w Jelitkowie, w Malborku, w Mikołajkach, w Mrągowie, czy też w Pucku.
– Będziemy tam, gdzie wypoczywają Polki i Polacy, aby rozmawiać o codziennych problemach, z jakimi mierzą się polskie rodziny – zapowiedziała posłanka Anna-Maria Żukowska. – Chcemy przedstawiać nasze propozycje, ale przede wszystkim słuchać co mają nam do powiedzenia ludzie – dodała.
– Chcemy wygrać wybory, a uda nam się to, kiedy przekonamy większość Polek i Polaków na Lewicę! – podkreśliła.
Grill z dobrą muzą
Lewica jest w trasie od 4 lat, ale obecna będzie inna od wszystkich. – To będzie kampania uśmiechniętych ludzi, którzy zapraszają na grilla i dobrą muzę – zachęcał Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i eurodeputowany. – Będziemy też serwować nasze pomysły: rentę wdowią, 20-procentową podwyżkę dla budżetówki, tanie mieszkania na wynajem i wiele więcej – poinformował Biedroń.
Zatrzymać sojusz PiS-u i Konfederacji
– Musimy zatrzymać ten wstrętny sojusz narodowo-konserwatywny PiS-u i Konfederacji, oni nie mogą rządzić Polską od jesieni tego roku – podkreśliła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. – Dziś zarówno Kaczyński jak i Mentzen mrugają do siebie oczkiem i mają się ku sobie – zauważyła. Jak zaznaczyła w obecnym układzie politycznym tylko Lewica jest gwarantem tego, że prawa kobiet w Polsce będą realizowane. – Wiemy, że będziemy współrządzić i doprowadzimy do tego, że tak się stanie – dodała.
Świeckie państwo
Tematem, który był bardzo ważny i często pojawiał się podczas rozmów z ludźmi podczas poprzednich objazdów po Polsce, była kwestia świeckiego państwa. – Tu również tylko Lewica jest gwarantem tego, że to świeckie państwo może, w końcu i nareszcie zostanie zrealizowane. Obywatele wiedzą, że Konstytucja gwarantuje nam świecki charakter państwa, że nie powinno być sojuszu tronu z ołtarzem, że księża powinni płacić podatki, a do Kościoła nie powinny płynąć miliardy z budżetu – oświadczyła. – Zawsze podkreślam, że Lewica nigdy nie była przeciwko wierze, czy też ludziom wierzącym – dodała.
Opowieść Lewicy o Polsce
Lewica rusza w trasę, aby snuć swoją opowieść o Polsce. – W tej chwili w naszym kraju są dwie wizje. Pierwsza dotyczy państwa bez państwa. Druga dotyczy nowoczesnego państwa opiekuńczego – ocenił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu.
– Wizja bez państwa: nie płacimy lub płacimy bardzo małe podatki. Są tego konsekwencje, w szpitalach każdy płaci za siebie, nawet z bonem każdy kto choruje na poważną chorobę i nie ma pieniędzy po prostu umrze. Nie będzie również emerytur, bo skąd na to środki. Każdy dba o siebie. Ale co w sytuacji, kiedy ktoś nie umie o siebie zadbać, co będzie z naszymi rodzicami i dziadkami; co ze szkołami i żłobkami? To jest wizja Konfederacji i tylko jej początek wydaje się atrakcyjny – nie płacimy podatków, ale koniec jest tragiczny: życie bez szpitali, emerytur i bez dbałości o starsze pokolenie – mówił współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Nowoczesne państwo opiekuńcze
– Jest też druga wizja – nowoczesnego państwa opiekuńczego, które jest oparte na świetnych usługach publicznych. Po to płacimy podatki, żebyśmy mieli bezpieczeństwo, móc leczyć się dobrych szpitalach, bez względu na to czy ktoś jest bogaty czy biedny. Żeby były dostępne bezpłatne żłobki i przedszkola oraz dobra szkoła. To także tanie mieszkanie na wynajem oraz bezpieczny transport publiczny w każdej gminie. Opieka nad starszymi pokoleniami – wyliczał. – To jest nasza opowieść jak powinna wyglądać Polska – podkreślił.
Skrócenie czasu pracy, work-life balance, prawo do bycia off-line
Państwa opiekuńczego nie da się zbudować, bez zmian na rynku pracy. – Zbliżające się wybory to będzie moment, w którym zdecydujemy w jakim kierunku pójdzie na najbliższych kilka lat, a Lewica to jest gwarancja cywilizacyjnej zmiany na rynku pracy. Za wszystko co udało się zrobić w naszym kraju przez ostatnie 30 lat, Polki i Polacy zapłacili ogromną cenę: pracowali bardzo długo, ciężko i za bardzo marne pieniądze. To wszystko musi się zmienić – mówił poseł Adrian Zandberg. – Podwyżki w budżetówce, skrócenie czasu prac z utrzymaniem dotychczasowych wynagrodzeń, prawo do odłączenia – wyliczał planowane zmiany współprzewodniczący partii Razem. – To wszystko wprowadzimy po przejęciu odpowiedzialności za nasz kraj – dodał.
Tanie mieszkania na wynajem
Jakość życia Polek i Polaków będzie lepsza, kiedy problem z dostępnością mieszkań zostanie rozwiązany. – Sytuacja, w której są dziś młodzi ludzie jest dzisiaj nie do pozazdroszczenia. Musimy to zmienić i wiemy, jak to zrobić – podkreślił. – Dostępne mieszkania to jest wolność, ale nie ta z opowieści prawicowych populistów, którzy obiecują zlikwidować podatki, ale wolność prawdziwa – ocenił.
lewica.org.pl