Marcin Kulasek udzielił wywiadu dla „Kwadransu Politycznego”, porannego programu TVP1. Wypowiedział się w nim na temat transferów politycznych ruchu Polska 2050, szczepionek, czy powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki.
„Hołownia oczywiście ma swoje 5 minut. Przejął Senatora Burego, teraz panią Muchę z Koalicji Obywatelskiej. Hołownia mówił zawsze o nowej jakości, nowej sytuacji, a szabruje, zbiera polityków, którzy w tej polityce są już kilkanaście lat, więc o jakiej nowej jakości tu mówimy? Myślę, że wyborcy nie dadzą się oszukać i to są niestety dobre złego początki. Jeszcze trzy lata do wyborów, więc zobaczymy jak przez te trzy lata ugrupowanie pana Hołowni wytrzyma, czy zbuduje swoje struktury.” – komentował Kulasek. Dodał jednak, że pomimo tego, że nie popiera „podbierania” polityków startujących z innych list, kibicuje ugrupowaniu Hołowni, jako ugrupowaniu opozycyjnemu.
„Opozycja jeżeli chce zwyciężyć to potrzebuje sama się dogadać. Nie potrzebuje żadnych ojców, żadnych podpowiadaczy, szczególnie takich, którzy są poza krajową polityką już kilkanaście lat. Zdajemy sobie sprawę, że system wyborczy D’Hondta premiuje duże formacje, więc prędzej, czy później do [rozmów o zjednoczeniu] musi dojść, ale to z realnymi, obecnymi liderami opozycji.” – mówił z kolei na temat zapowiadanego powrotu do polskiej polityki Donalda Tuska.
„Jakoś dzieje się tak, że jesteśmy w ogonie, jeśli chodzi o szczepienia, a pozostałe kraje, pomimo tego, że też nie mają szczepionek w takich ilościach, jakie zamówiły, szczepią więcej. Trzeba zrewidować cały proces szczepienia i do tego namawiamy zarówno cały rząd, jak i pana ministra Dworczyka” – to słowa Kulaska na temat Narodowego Programu Szczepień.