Polska

Marsz Narodowców: Trzaskowski domaga się zwrotu kosztów za sprzątanie ulic i ronda

wPunkt
Marsz Narodowców: Trzaskowski domaga się zwrotu kosztów za sprzątanie ulic i ronda

Z warszawskich ulic 11 listopada zniknęło 400 ton kamiennych krawężników i płyt chodnikowych składowanych na ponad 200 paletach i przewożonych z miejsca na miejsce.

fot. trzaskowski fb official / Maja Ruszpel flickr

Jak udało się ustalić Radiu ZET, warszawski ratusz zapłacił blisko pół miliona złotych za sprzątanie ulic po Marszu Niepodległości 2021. Z warszawskich ulic, na polecenie wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, z trasy marszu zniknęły ławki, śmietniki, materiały budowlane, a wiele obiektów zostało zabezpieczonych.

Prezydent miasta Rafał Trzaskowski złożył 9 grudnia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na polecenie wojewody. Według posiadanych przez urząd miasta opinii prawnych, Warszawa może domagać się zwrotu poniesionych kosztów.

„My współpracujemy z policją, żeby przygotować miasto do marszu, bo uważamy że w tym momencie racjonalne zachowanie jest najważniejsze. Staraliśmy się zabezpieczyć wszystkie materiały budowlane na Rondzie Dmowskiego – powiedział przed marszem Rafał Trzaskowski. – Trzeba wywieźć 200 ton, prosiła nas o to policja. Usuniemy także kosze i rowery. To są niebagatelne koszty. Rządzący niestety skomplikowali sytuację, kilka miesięcy temu mogli wziąć odpowiedzialność za obchody, a nie oddawać organizację marszu środowiskom nacjonalistycznym”

– dodał prezydent Warszawy.

Z warszawskich ulic 11 listopada zniknęło 400 ton kamiennych krawężników i płyt chodnikowych składowanych na ponad 200 paletach i przewożonych z miejsca na miejsce. „Dziesiątki kursów samochodów ciężarowych z kilkudziesięcioma tonami innego rodzaju ładunków i 2800 godzin – tylko przez ostatni tydzień – przepracowanych przez ponad 40 drogowców. To w liczbach 'sprzątanie kostki’ z ronda Dmowskiego i placu Pięciu Rogów” – czytamy w komunikacie Zarządu Dróg Miejskich. Większość wywiezionych materiałów po marszu wróciła na miejsca budowy. 

Popularne

Do góry