Polska

Matecki broni podwyżek dla posłów: „Pracujący na budowie wyciągają więcej”

wPunkt
Matecki broni podwyżek dla posłów: „Pracujący na budowie wyciągają więcej”

„Etatowy poseł zarabiający 1500 euro netto – to dużo na obecne realia? Pracujący na budowie znacznie więcej wyciągają” – skarżył się polityk.

fot. screen za yt/ dariusz matecki

Nie milkną echa pomysłu podwyżek dla parlamentarzystów. W środę pomysł ochoczo poparł szczeciński radny Solidarnej Polski Dariusz Matecki, który zarobki posłów porównał do tych pracowników budowlanych.

W piątek w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie prezydenta, które wprowadza podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu i innych osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, w tym podsekretarzy stanu (wiceministrów). Dzięki rozporządzeniu wzrosną także uposażenia parlamentarzystów, ponieważ – zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora – ich uposażenie odpowiada 80 proc. wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu (z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat), ustalonego na podstawie rozporządzenia prezydenta. Premier i marszałkowie będą zarabiać ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie i senatorowie zamiast 8016,07 zł, mają otrzymywać ok. 12,5 tys. zł.

„Nie było żadnych wątpliwości, że osoby, które pełnią funkcję wiceministrów, czyli podsekretarzy stanu, zarabiają niewspółmiernie mało. Ich pensje nie zmieniły się od ponad 20 lat. To jest sytuacja dramatyczna. Trudno było znaleźć kogoś na te stanowiska” – swoją decyzję o inicjatywie ustawodawczej argumentował Andrzej Duda w Polsat News.

Jego pomysł nie spodobał się większości partii opozycyjnych. Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski podkreślając na wtorkowej konferencji prasowej, że w czasach pandemii bankrutuje wiele firm, a przedsiębiorstwa muszą zwalniać pracowników, stwierdził, że PiS wybrał najgorszy czas, jaki mógł sobie wymyśleć na podwyżki dla polityków. 

Politycy Koalicji Obywatelskiej złożyli zaś projekt ustawy, która miałaby cofnąć podwyżki pensji proponowane przez PAD.

 „Uważamy, że w tym momencie, w tej chwili i w tym czasie przyznawanie podwyżek w tej skali jest kompletnie nieuczciwe i nie do przyjęcia” – komentował pomysł zwiększenia uposażenia posłów rzecznik PO Jan Grabiec.

Zgoła innego zdania jest jednak radny Solidarnej Polski ze Szczecina, Dariusz Matecki.

„Etatowy poseł zarabiający 1500 euro netto – to dużo na obecne realia? Pracujący na budowie znacznie więcej wyciągają”

– skarżył się polityk.

Popularne

Do góry