Polska

Mimo wszystko, szczęśliwego

wPunkt
Mimo wszystko, szczęśliwego

„Dobrze nie było nigdy, ale przynajmniej było jakoś podobnie. Teraz ślizgając cztery litery po równi pochyłej, pozostaje zatęsknić za czasami, które minęły. No i zapiąć pasy, bo przed nami rok wyborczy” – pisze Michał Piękoś.

fot. unsplash

Gdy pisałem noworoczne życzenia rok temu, to pozwoliłem sobie lekko nawet trysnąć optymizmem.

Pandemia dochodziła do końca, pieniądze na KPO były już prawie w naszych portfelach, wizja lukstorped śmigających po Polsce i nowo-otwartych żłobków sfinansowanych z Europejskiego Funduszu Odbudowy poruszała wyobraźnię. To miał być lot w kosmos dla polskiej gospodarki. 

Ale zamiast latania w przestworza, dostaliśmy podróż do okopów z pierwszej wojny światowej i ludobójstwa rodem z tej drugiej. Plus inflacja i kryzys na granicy z Białorusią, gdzie w imieniu europejskich wartości, dokonywaliśmy push-backów uchodźców na drugą stronę płotu. I mówię to nieironicznie, bo push-backi to stały element polityki państw europejskich. Tylko o tym się nie mówi, bo nie wypada. Przecież jako Europa i jako Zachód jesteśmy tacy dobrzy i praworządni, tylko ta pisowska Polska straszna i podła. 

Jeżeli czegokolwiek lata 2021 i 2022 powinny nas nauczyć to tego, że zawsze może być gorzej. Zawsze ktoś może zaatakować jakiś kraj, zawsze jakiś wirus może się zmutować, konflikt może eskalować, katastrofa może się przydarzyć w każdym miejscu. Nasz bezpieczny stary kontynent otoczony frontexowym drutem, nie jest już taki bezpieczny. Nie jesteśmy ani odporni na to, co się dzieje, ani przygotowani. Ani z kierunku naszej najbliższej okolicy, ani ze świata. Wszystkie problemy z przeróżnych zakątków globu odbijają się tutaj, między Lizboną i Lublinem, czy nam się podoba, czy nie. 

Dobrze nie było nigdy, ale przynajmniej było jakoś podobnie. Teraz ślizgając cztery litery po równi pochyłej, pozostaje zatęsknić za czasami, które minęły. No i zapiąć pasy, bo przed nami rok wyborczy i jedna z najbardziej toksycznych kampanii III RP. 

Tekst pierwotnie ukazał się na witrynie trybuna.info

Popularne

Do góry