Polska

Czarnek znowu szokuje ignorancją i szczuje na mniejszości. „Ideologia gender to marksizm w czystej postaci”

wPunkt
Czarnek znowu szokuje ignorancją i szczuje na mniejszości. „Ideologia gender to marksizm w czystej postaci”

„Nauka to poszukiwanie prawdy. Natomiast to, co państwo przed momentem pokazywaliście i te wszystkie rozważania cis, nie-cis seksualni, cis kobiety – to nie ma nic wspólnego z nauką.”

fot. screen za tvp

Wczoraj, media obiegł felieton Patryka Jaki, w którym europoseł popisywał się brakiem wiedzy historycznej i utożsamiał progresywne zmiany społeczne z „neomarksizmem”. Już dziś, w równie kuriozalnych słowach, wtórował mu minister edukacji, Przemysław Czarnek.

 „Te wszystkie pojęcia, absurdalne wydawałoby się, szalone wydawałoby się, mają swoje ugruntowanie w czymś, co w ogóle nazywane jest nauką, przez bardzo wiele uniwersytetów traktowane jest jako dziedzina nauki. Gender studies – tak to się nazywa” – mówił na antenie Michał Rachoń.

„Nauka to poszukiwanie prawdy. Natomiast to, co państwo przed momentem pokazywaliście i te wszystkie rozważania cis, nie-cis seksualni, cis kobiety – to nie ma nic wspólnego z nauką. To jest głupota w czystej postaci, a nie można nazwać hołdowania głupocie jakąkolwiek nauką. Nauka to jest poszukiwanie prawdy, a prawda to dobro” –

odpowiadał mu Czarnek.

Słowo „cis-„, bądź „osoba cis-seksualna” oznacza osobę, której płeć jest zgodna z tą „metrykalną”, zapisaną w dokumentach. Cis-kobieta, to kobieta, która utożsamia się ze swoją płcią i ma wpisane „K”, od „kobieta” w dowodzie osobistym.

Pomimo tego, że dysforia płciowa (odczuwanie, że czyjeś ciało nie pasuje w pełni do tożsamości płciowej, tego jak z płcią czuje się dana osoba) jest według DSM-5, podręcznika publikowanego przez American Psychiatric Association, jednego z najważniejszych podmiotów naukowych w dziedzinie psychiatrii na świecie, rozpoznawane naukowo, Czarnek stwierdził, że „zwolennicy ideologii gender” „dokładnie wiedzą, że hołdowanie głupocie nie wytrzymuje próby na racjonalne argumenty.”

Dodał on również, że

„To jest marksizm w czystej postaci, ale tutaj walka klas została zastąpiona walką płci „

Jak dobrze wiadomo, marksizm jest krytyką ekonomii politycznej. Mogłoby się zdawać więc, że zastępowanie klas społecznych, ściśle związanych z systemem produkcji i jedynych organów rewolucyjnych według Marksa, tożsamością płciową, czyli czymś związanym ze społeczną nadbudową, wtórnym wobec organizacji produkcji, wypacza idee niemieckiego filozofa. Czarnek twierdzi jednak, że to gender studies mają „hołdować głupocie i nie wytrzymywać próby na racjonalne argumenty.”

Popularne

Do góry