„Jako polska młodzież zatroskana o stan edukacji w naszym kraju, kierujemy do pana nasz obywatelski apel, aby zawetował pan ustawę #LexCzarnek, która przyniesie negatywne skutki polskiemu systemowi oświaty” – piszą w opisie petycji na stronie „Nasza Demokracja” jej inicjatorzy.
„Jako młodzi ludzie chcemy uczęszczać do szkoły nowoczesnej, otwartej, tolerancyjnej, przyjaznej, otwartej na dyskusje, szkoły dla każdej osoby. Lex Czarnek sprawi, że szkoła stanie się zamknięta, a kurator będzie w pełni kontrolował dyrektorów oraz wszystkie aktywności organizowane w szkole.” – czytamy w opisie petycji.
„Polska oświata wymaga reform, natomiast ta ustawa pogłębi tylko problemy, które funkcjonują już teraz. Apelujemy, aby Pan, tak samo jak w przypadku Lex TVN, zawetował tą szkodliwą ustawę, która dotyczy wszystkich osób korzystające z systemu oświaty w Polsce.” – dodają inicjatorzy.
Przypomnijmy, nowelizacja Prawa oświatowego przewiduje m.in., że dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców.
„Istny cyrk! Na dywaniku u kuratora, który będzie mógł wnieść wniosek o odwołanie dyrektora, bez wypowiedzenia, w środku roku szkolnego. Wyobrażacie sobie, że z dnia na dzień, w szkole Waszego dziecka brakuje organu zarządzającego? Że Wasz mąż, będący dyrektorem, nagle traci pracę, bo komuś nie podoba się to jak zarządza swoją placówką?” – piszą w opisie petycji inicjatorzy.
Petycja Młodzieży przeciwko „Lex Czarnek” skierowana do Prezydenta RP Andrzeja Dudy znajduje się na stronie „Naszademokracja.pl„.
Apel złożyła Młoda Lewica, która do podpisywania petycji zachęca w swoich mediach społecznościowych. Na grafice dołączonej do posta umieścili powody wymieniane przez podpisujących.
/pap