Jak wynika z informacji, które zdobyło radio RMF FM, nie osiemnaścioro ludzi, o których mówiło się początkowo, a aż kilkadziesiąt osób miało przyjąć pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Pełna lista trafiła już do NFZ, które prowadzi kontrolę na WUM.
W grupie kilkudziesięciu osób, które otrzymały szczepionkę mimo nieznajdowania się w „grupie zero”, mieli być między innymi biznesmeni i przedsiębiorcy z Warszawy i okolic.
W tej chwili z grupy kilkudziesięciu osób potwierdzone jest tylko kilkanaście. Szczepionkę mieli przyjąć Wiktor Zborowski, Michał Bajor i Radosław Pazura, Maria Seweryn, Krystyna Janda, Krzysztof Materna i Edward Miszczak.
„To celowe złamanie zasad. Ta celowość jest potwierdzona kilkoma faktami. Osoby zaszczepione poza kolejnością zostały zarejestrowane jako personel medyczny w szpitalu”
– mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji poświęconej „aferze szczepionkowej”.
„Zostałem poinformowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, że stwierdzone tylko w pierwszym dniu – podkreślam – nieprawidłowości są podstawą do nałożenia kary w wysokości powyżej 250 tys. zł. To jest minimalna kara, z jaką musi się liczyć Uniwersyteckie Centrum Kliniczne WUM w przypadku naruszenia zasad Narodowego Programu Szczepień” – dodawał.
Szczegółowe wyniki kontroli mają zostać opublikowane po zakończeniu postępowania.